Większość z tych historii zdarzyło się naprawdę...
O SZCZĘŚCIU I CIASNOCIE
Do rabina przyszedł biedny Żyd, żaląc się; na opłakane warunki mieszkaniowe:
- Żyjemy w jednym pomieszczeniu, kupa dzieci, teściowie i my. Doradź coś, rabbi, bo oszaleję. To przecież istne piekło!
- Dobrze, ale musisz przyrzec, że będziesz wykonywał dokładnie moje polecenia - odparł rabin:
- Przysięgam, że zrobię wszystko, co każesz - zadeklarował się szybko petenta
- Ile masz żywego inwentarza? - Krowę; kozę i sześć kur.
- W takim razie weź te bydlęta i kury do siebie na mieszkanie! I przyjdź za tydzień!
Żyd przeraził się, ale ponieważ obiecał posłuszeństwo, dokwaterował to wszystko do stłoczonej gromadki rodzinnej. Po tygodniu zjawia się u rabina i narzeka prosto od progu:
- Jesteśmy wszyscy na granicy zwariowania: brud, smród, hałas. Wrak już jestem.
Idź przeto do domu - powiedział rabin - i wyprowadź zwierzęta z powrotem na stare miejsce.
Następnego dnia przybył do rabina skoro świt, oznajmiając z promieniującą radością:
- Teraz to dopiero życie: zwierzęta są osobno, mieszkanie jest jak w raju: spokojnie, czysto i zrobiło się tyle miejsca!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |