Był człowiekiem mającym duszę niezwykle wrażliwą na każde Boże tchnienie, a jego postawa wyrastała z działa¬nia łaski Bożej w tej duszy. Gruntowne wykształcenie teologiczne i wzrost w atmosferze franciszkańskiego środowiska to jego źródło, z którego zaczerpnął przede wszystkim zamiłowanie do kontemplacji zbawczej Woli Boga. Bóg Ojciec przez Syna i w Duchu św. stwarza, uświęca i zbawia świat. Słowo Wcielone – Zbawiciel świata stanowi punkt docelowy Bożej miłości. W tym Słowie spotyka się miłość stworzeń, które oddają się Bogu. Inna cecha franciszkanizmu, przyswojona przez św. Maksymiliana, to kontemplacja Niepokalanej Dziewicy i Jej roli w dziele zbawienia. Trzeci moment bardzo ważny w życiu św. Maksymiliana stanowi jego umiłowanie historii franciszkańskiego zakonu. Z tych faktów płynęło pragnienie O. Kolbe rozszerzenia na cały świat Królestwa Bożego i wola obrony tego Królestwa przed atakami bezbożnych. Maryja jest w tym trudzie przewodniczką. Swoje myśli i pragnienia św. Maksymilian ujął krótko w zdaniu: „Odnowić wszystko w Chrystusie przez Niepokalaną.” Pod osłoną wielkiej tajemnicy 17 października 1917 roku, w kilka dni po wielkim cudzie Fatimy, siedmiu szaleńców – współbraci zakłada Milicję Niepokalanej Militia Immaculatae. Odkąd brat Maksymilian zrozumiał, że tylko szaleńcze powierzenie się Opatrzności tworzy cuda, odtąd swymi szaleństwami będzie zadziwiał tych, co na niego patrzą. Nie minie wiele dni a tajna organizacja stanie się jawną i uznaną przez Władze Kościelne. Milicja to rycerstwo, wojsko, żołnierze – otwarci i chłonni świata, a ich celem jest: "Starać się o nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków itp., a zwłaszcza masonów, i o uświęcenie wszystkich pod opieką i za pośrednictwem Niepokalanej." Najważniejszą bronią i środkami do działania są: modlitwa i Cudowny Medalik według wzoru podanego w objawieniu siostrze Katarzynie Laboure. Te medaliki i ta modlitwa to groźne "kulki", którymi strzela wojsko Niepokalanej, nie rani, nie zabija, nie więzi, lecz zdobywa. Maksymilian nie przypuszcza, jak trafną decyzją było powołanie tej formacji; gdy przyjdzie wojna, a z nią zbrodniczy okupanci, to i im, tym swoim późniejszym mordercom, Ojciec Kolbe ofiarowywać będzie zbawcze "kulki". Podstawowym i jedynym sensem Milicji, było walczyć i zwyciężać. Słowa św. Maksymiliana uwydatniają Jego dziwny niepokój Boży, jaki towarzyszył mu przez całe życie i pchał go do coraz to nowych inicjatyw apostolskich (dopóki nie oddał swojego życia w ofierze miłości za bliźniego), a także nadprzyrodzony ferment, jaki wnosił wśród współbraci i współpracowników zarażając ich miłością i troską o zbawienie dusz.
Po powrocie do Polski, w 1919 roku, mimo choroby gorliwie pełnił misję kapłańską oraz organizował Rycerstwo Niepokalanej. Biskup krakowski wydał mu pozwolenie na druk „Dyplomika M.I.” i Maksymilian rozpoczął pracę nad szerzeniem tego Stowarzyszenia wśród wiernych. W 3 lata później rozpoczął wydawanie miesięcznika pt. „Rycerz Niepokalanej”, organ Rycerstwa Niepokalanej. Jak to niestety bywa, Kolbe napotykał wiele trudności, nawet ze strony przełożonych, którzy wysłali go do Grodna, obawiając się, że wydawnictwo, które prowadził, zadłuży klasztor. Jednak on pracował niestrudzenie nad nowym dziełem, założył drukarnię, dalej realizując program swojego życia. Ale też owoce rychło okazały się w całej pełni: w 1927 roku Rycerz Niepokalanej wychodził już w nakładzie 70.000 egzemplarzy, a liczba członków Milicji Niepokalanej (MI) wzrosła do 126.000 członków. Prawdziwy wszakże rozmach nastąpił dopiero wtedy, gdy o. Kolbe przeniósł swoje dzieło do Teresina, 42 km od Warszawy. W roku 1927 założył tu Niepokalanów. Kiedy wybuchła wojna światowa w 1939 roku, klasztor w Niepokalanowie liczył 13 ojców, 18 kleryków nowicjuszów, 527 braci profesów, 82 kandydatów na braci i 122 chłopców w małym seminarium. Był to więc największy klasztor w owych latach na świecie i jeden z największych, jakie znają dzieje Kościoła. Św. Maksymilian miał dewizę: „Przez Niepokalaną do Najśw. Serca Jezusowego, oto nasz cel... A ponieważ poświęcenie Niepokalanowa sprawie Niepokalanej jest bezwarunkowe, stąd zawiera się w nim również ideał misyjny ... Pragniemy należeć do Niepokalanej nie tylko sami, ale pragniemy, aby wszystkie dusze do Niej należały.”
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |