czyli wyjaśnienie podstawowych terminów
Żłóbek. Podanie głosi, że żłóbek Pana Jezusa został już w wieku V przeniesiony z Betlejem do Rzymu i umieszczony w bazylice Matki Bożej Większej. Na tę pamiątkę co roku pasterkę odprawiano w Rzymie w tymże kościele przy żłóbku Chrystusa. Najpierw we Włoszech w uroczystość Bożego Narodzenia zaczęto wystawiać żłóbki na tle grot, dołączając do figur św. Rodziny aniołów, pasterzy itp. Jednak do rozpowszechnienia zwyczaju budowania żłóbków i szopek najwięcej przyczynił się św. Franciszek i jego synowie duchowni. Oto jak nam opisuje św. Bonawentura (+ 1274) szopkę i jasełka urządzone przez św. Franciszka (+ 1226): „Św. Franciszek na trzy lata przed śmiercią przemy śliwał nad tym, jak odświeżyć pamięć narodzin Dzieciątka Jezus i jakby ją odprawiać z największą uroczystością, celem wzbudzenia nabożnego ducha... Nakazał nanieść siana do groty i przyprowadzić woła i osła. Mając to wszystko, zawołał braci. Ludność zgromadziła się i las zabrzmiał pieśniami. Sługa zaś Boży klęczał nabożnie tuż przy żłóbku zalewając się łzami i promieniując weselem. Św. Franciszek odczytał Ewangelię. Potem powiedział kazanie o narodzeniu się wcielonego Boga"... Było to w miejscowości włoskiej Gubio. Dzisiaj Włochy celują w urządzaniu szopek i żłóbków. Tak więc zwyczaj urządzania żłóbków sięga swymi początkami wieku V a rozpowszechnił się w wiekach średnich. Najwięcej znane są szopki: toskańskie, sycylijskie i neapolitańskie. Urządza się nawet co roku wystawy szopek np. w Pepoli i w Medica. W Szwajcarii, w Niemczech i w Austrii są „modne" żłóbki grające. W Polsce głośne są szopki krakowskie, prawdziwe arcydzieła sztuki ludowej. Co roku urządza się ich wystawę na rynku krakowskim przy pomniku Adama Mickiewicza, oraz plebiscyt wśród mieszkańców Krakowa i wyznacza nagrody.
Jasełka. Od żłóbków niemych, wykonanych w plastyce, łatwo było przejść w średniowieczu do przedstawień teatralnych: początkowo odprawianych po kościołach w formie bardzo prostej jako ilustracja tekstów ewangelicznych, po bogato rozbudowane sceny teatralne. Misteria te cieszyły się zawsze wielkim powodzeniem. W Polsce najwięcej znane są jasełka Polskie Betlejem Lucjana Rydla. W wieku XVIII rozpowszechnił się po dworach zwyczaj urządzania jasełek kukiełkowych. Z jednego tylko wieku XVIII dochowało się do naszych czasów aż 20 różnych tekstów jasełek, odgrywanych po kościołach lub przez żaków.
Kolędy. „Obyczaj ludowy związany z okresem świąt Bożego Narodzenia. Wywodzi się od rzymskich kolęd styczniowych, związanych ze świętem odradzającego się słońca. W swej pierwotnej szacie było to życzenie pomyślności w domu i w gospodarstwie"15. Nie ma narodu katolickiego, który by nie miał własnych kolęd. Gdyby je zebrać wszystkie w całości, powstałoby kilka tomów pokaźnych o bardzo bogatej treści i melodii. Polska należy do krajów, posiadających w swoim dorobku kulturalnym i folklorystycznym ponad 500 kolęd, co stanowi swoisty rekord i jest dowodem, jak żywy oddźwięk w naszym narodzie znalazły święta Bożego Narodzenia.
Choinka. Zwyczaj to dawny, pochodzący jeszcze z czasów pogańskich a rozpowszechniony zwłaszcza wśród ludów germańskich. W dniach przesilenia: zimy i nocy, kiedy to dnie stawały się coraz dłuższe, zawieszano u sufitu mieszkań gałązki: jemioły, jodły, świerku czy sosny jako symbol zwycięstwa życia nad śmiercią, dnia nad nocą, światła nad ciemnością. Kościół chętnie ten zwyczaj przejął jako zapowiedź i znak, jako typ i figurę Jezusa Chrystusa. On był dla rodzaju ludzkiego prawdziwym rajskim drzewem żywota. Na drzewie krzyża dokonał On zbawienia naszego. Na drzewku zawieszamy światła, gdyż Chrystus tak często siebie nazywał światłem16. Zawieszamy na drzewku łakocie i ozdoby, aby w ten sposób przypomnieć dobrodziejstwa odkupienia. Zwyczaj ten rozpowszechnił się dzisiaj niemal po całym świecie. W święta Bożego Narodzenia wystawia się choinki w kościołach i w domach, na placach i w wystawowych oknach. Najdroższą choinkę wystawiła pewna firma jubilerska w Tokio w 1975 roku. Oceniono ją na ponad 3 miliony dolarów. Najwyższą choinkę wystawiono w tymże roku przed ratuszem wiedeńskim. Liczyła ona 30 metrów. W Polsce choinkę przejęliśmy od zachodniego sąsiada w XVIII wieku. W niektórych krajach (germańskich), także u nas na Pomorzu przyjął się zwyczaj zawieszania zielonego wieńca z czterema świeczkami w czasie dni Adwentu.
Życzenia i prezenty. W krajach anglosaskich zwyczaj to tak powszechny, że na głowę jednego mieszkańca przypada przeciętnie kilkanaście kart świątecznych z życzeniami. Posyła się je nawet najbliższym sąsiadom. Łącznie w całym świecie liczba kart świątecznych dochodzi do miliardów. Istnieją całe firmy wydawnicze kart świątecznych. Nie mniej powszechny jest zwyczaj obdarowywania się w święta Bożego Narodzenia prezentami. Zwyczaj to bardzo dawny, sięgający czasów starożytnych, który łączono z nowym rokiem. Jest to piękny symbol zbratania i miłości. W metropoliach Europy, Ameryki, Australii a nawet Azji i Afryki przed świętami Bożego Narodzenia ulice miast i wystawy sklepów są bajecznie oświetlone. Chociaż w tym wypadku reklama odgrywa pierwsze miejsce, nastrój jednak wytwarza to szczególnie podniosły i radosny.
Największy powód do radości mają w święta Bożego Narodzenia dzieci. Chrystus bowiem zjawił się w postaci dziecka. Dlatego przede wszystkim dzieci czekają na podarki i prezenty gwiazdkowe. Aby ich sprzedaż uatrakcyjnić, firmy umieszczają w oknach swoich wystaw postacie św. Mikołaja. Bywa też, że specjalnie najmuje się ludzi, którzy w przebraniu św. Mikołaja obdzielają dzieci prezentami, zakupionymi dla nich przez rodziców. Bywa również, że „św. Mikołaj" sam przychodzi do mieszkań i do większych skupisk dzieci. W Holandii dzieci piszą do św. Mikołaja listy z prośbą o prezenty. Św. Mikołaj zjawia się tam na białym koniu. W USA dzieci telefonują do św. Mikołaja, wymieniając, jakie chciałyby otrzymać podarki. Bywa, że św. Mikołaj zjeżdża tam na spadochronie. Gdzie indziej przyjeżdża na saniach. W Anglii dzieci stawiają w przedsionku swoich pokoi buty lub pończochy a „św. Mikołaj" napełnia je w nocy łakociami. Ma on w różnych krajach różne nazwy: Sant Ciaus, Pan Heilige Christ, Befana, dziadek mróz itp. Powstają różne stowarzyszenia, mające za cel, aby w święta obdarzyć podarkami także dzieci rodzin ubogich.
Zwyczajem świąt Bożego Narodzenia jest również składanie sobie wzajemnie wizyt. Dawniej, gdy święta trwały kilka dni, w pierwszym dniu dobry obyczaj nakazywał spędzać je w zaciszu domowym wśród najbliższych. Dopiero w drugie święto szło się w odwiedziny do krewnych i przyjaciół.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |