Z legend Chrystusowych

To, co pasterz zobaczył, my także możemy widzieć, ponieważ aniołowie wzlatują pod niebiosa w każdą noc Bożego Narodzenia. Musimy ich tylko rozpoznać.

W najodleglejszej dali ujrzeli trzej mężowie jakąś ciemną plamę. Ta plama szła teraz przez przestrzeń jak piłka i gdy już była bardzo blisko, poczęła się rozświetlać jak róża (gdzie tam róży do niej!), gdy się rozwija z pąka. Stawała się coraz większa, ciemna powłoka rozrywała się na niej stopniowo i wytrysło z niej światło, tworząc dokoła cztery jasne płatki. Wreszcie, gdy się zbliżyła na odległość najbliższej gwiazdy, zatrzymała się. Gdy ciemność ustąpiła już zupełnie, rozwijać się zaczęło listek po listku różane światło, aż zajaśniało niby nowa gwiazda między gwiazdami.

Gdy biedni mężowie ujrzeli do zjawisko, powiedziała im mądrość, że w tej chwili narodził się na ziemi potężny król, którego moc przewyższy moc Cyrusa i Aleksandra. Powiedzieli więc do siebie: „Chodźmy do ojca i matki nowo narodzonego i powiedzmy im, cośmy widzieli! Może nagrodzą nas kiesą pieniędzy albo naramiennikiem ze złota.”

Ujęli swoje podróżne laski i udali się w drogę. Minęli miasto, wyszli z bramy miejskiej i tu zawahali się na chwilę, rozpostarła się bowiem przed nimi wielka, spalona słońcem pustynia, która odstrasza ludzi. Wtedy ujrzeli, że nowa gwiazda rzuca na piasek pustyni wąską smugę światła i pokrzepieni na duchu powędrowali naprzód, gwiazdę mając za przewodnika.

Szli całą noc przez bezbrzeżne morze piasku, a w czasie drogi rozmawiali stale o nowo narodzonym królu, którego znajdą uśpionego w kołysce ze złota lub bawiącego się drogimi kamieniami. Skracali sobie długie godziny nocy opowiadaniem o tym, jak to staną przed jego ojcem, królem, i jego matką, królową, i powiedzą im, że niebo zwiastuje ich synowi silę i moc, piękność i szczęście, większe niż Salomona.

Pysznili się tym, że Bóg ich wybrał, aby ujrzeli gwiazdę. Uważali, że rodzice nowo narodzonego powinni im dać w nagrodę nie mniej niż dwadzieścia sakiewek złota, może nawet dadzą im tyle, że już więcej nie poczują biedy.

A ja - mówiła susza - czyhałam na nich na pustyni jak lew. Chciałam się rzucić na wędrowców całą męczarnią pragnienia, ale mi uszli. Gwiazda wiodła ich całą noc, a nad ranem, gdy niebo się rozjaśniło i inne gwiazdy zbladły, ta jedna nie przestawała świecić nad pustynią, aż ich zawiodła do oazy, gdzie znaleźli źródło i owocodajne drzewa. Odpoczywali tam cały dzień i dopiero z nastaniem nocy, gdy znowu zobaczyli gwiezdny promień wytyczający szlak na piasku pustyni, ruszyli dalej.

Po ludzku sądząc - ciągnęła dalej susza - była to przyjemna wędrówka. Gwiazda wiodła ich tak, że nie czuli pragnienia ani głodu, że omijali kolące osty i głębokie lotne piaski, chroniła ich przed ostrym blaskiem słońca i upalnymi wichrami pustyni. Trzej mędrcy mówili między sobą stale: „Bóg nas strzeże i błogosławi naszej wędrówce. Jesteśmy jego wysłannikami”.

Ale powoli zyskiwałam nad nimi władzę •- ciągnęła susza. - Serca tych gwiezdnych wędrowców zmieniły się w taką suchą pustynię, jak ta, przez którą wędrowali. Napełniła je bezpłodna duma i spustoszyła chciwość.

Jesteśmy wysłannikami Boga - powtarzali trzej mędrcy. - Rodzice nowo narodzonego nie wynagrodzą nas za hojnie, jeśli nam ofiarują karawanę naładowaną złotem.”

W końcu przez słynne wody Jordanu przeprowadziła ich gwiazda w górę, między wzgórza Judei. Jednej nocy zatrzymała się nad miasteczkiem Betlejem, które leżało na skalistym wzgórzu, błyszcząc na de zieleni drzew oliwnych.

Trzej mędrcy rozglądali się dokoła w nadziei, że ujrzą jakiś zamek, wieżę obronną, mury lub coś takiego, co by oznaczało stolicę królewską, ale nic podobnego nie zobaczyli. Co gorsza, światło gwiazdy nie prowadziło ich bynajmniej do miasta, lecz zatrzymało się przy jakiejś grocie na skraju drogi. Łagodne światło wśliznęło się przez otwór do wnętrza i ukazało trzem mędrcom małą dziecinę, którą matka kołysała do snu, tuląc na łonie.

Więcej na następnej stronie
«« | « | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...