W dwudziestą piątą rocznicę ogłoszenia Konstytucji Soborowej o Świętej Liturgii
10. Z powyższych zasad wypływają niektóre normy i wskazania, które winny rządzić odnową życia liturgicznego. Jeżeli dziś można uznać, że reforma Liturgii, taka jakiej chciał Sobór Watykański II, została już zrealizowana, to zadaniem do wykonania pozostaje wciąż jeszcze duszpasterstwo liturgiczne, które pozwoli z bogactwa Liturgii obficie czerpać moc spływającą z Chrystusa na wszystkie członki Jego Ciała, którym jest Kościół.
Ponieważ Liturgia jest realizowaniem Chrystusowego kapłaństwa, należy zawsze mieć żywą świadomość tego, co wyraziło się w stwierdzeniu ucznia wobec tajemniczej obecności Chrystusa: „to jest Pan!” (J 21,7). W naszych czynnościach liturgicznych nic nie jest ważniejsze od tego, że w sposób niewidzialny, lecz rzeczywisty, działa tu Chrystus przez swojego Ducha. Wiara ożywiana przez miłość, adorację, uwielbienie Ojca i cisza kontemplacji pozostaną zawsze naczelnym celem liturgicznego i sakramentalnego duszpasterstwa.
Ponieważ cała Liturgia jest przeniknięta Słowem Bożym, każde inne słowo musi pozostawać z nim w harmonii, przede wszystkim homilia, ale także śpiewy i komentarze. Niech żadne inne czytanie nie będzie wprowadzane na miejsce słów biblijnych i niech słowa ludzkie pozostają w służbie Słowa Bożego, nigdy go nie przesłaniając. Zważywszy, że czynności liturgiczne nie są czynnościami prywatnymi, lecz «kultem Kościoła, będącego sakramentem jedności»,45 ich dyscyplina podlega wyłącznie hierarchicznej władzy Kościoła.46 Liturgia należy do całego ciała Kościoła.47 Dlatego nie wolno nikomu, ani kapłanowi, ani jakiejkolwiek grupie, na własną rękę niczego do niej dodawać, z niej ujmować lub w niej zmieniać.48 Wymaganie wierności obrzędom i autentycznym tekstom liturgicznym jest wymaganiem „lex orandi”, które zawsze musi odpowiadać „lex credendi”. Brak wierności w tym zakresie może także dotknąć samej ważności sakramentów.
Jako kult Kościoła, Liturgia wymaga czynnego, świadomego i pełnego udziału w niej wszystkich, stosownie do stopnia święceń i urzędów:49 wszyscy, zarówno świeccy, jak i duchowni, spełniając swą funkcję, powinni czynić tylko to, co do nich należy z natury rzeczy.50 I dlatego Kościół, kiedy odpowiada to naturze obrzędów, daje pierwszeństwo celebrowaniu wspólnotowemu51, zachęca do starannego wychowywania ministrantów, lektorów, kantorów i komentatorów, aby spełniali prawdziwą posługę liturgiczną;52 przywrócił obrzęd koncelebry53 i poleca wspólnotowe odprawianie Liturgii Godzin.54
Ponieważ Liturgia jest wielką szkołą modlitwy Kościoła, uznano za rzecz dobrą wprowadzenie do niej języków żywych i poszerzenie zakresu ich używania — nie usuwając jednak łaciny, zachowanej przez Sobór dla obrządków łacińskich55 — aby każdy mógł rozumieć i głosić we własnym języku wielkie dzieła Boże (por. Dz 2,11); zwiększono także ilość Prefacji oraz Modlitw Eucharystycznych, aby ubogacić skarbiec modlitwy i zrozumienie tajemnic Chrystusa.
Ponieważ Liturgia ma swoje wielkie znaczenie pastoralne, księgi liturgiczne przewidują możliwość jej dostosowania do zgromadzenia i do osób w nim uczestniczących oraz otwarcia się na ducha i kulturę różnych narodów.56 Nowe opracowanie obrzędów zmierzało do odnalezienia szlachetnej prostoty57 oraz znaków łatwych do zrozumienia, jednak pożądana prostota nie powinna przerodzić się w zubożenie znaków, lecz przeciwnie: znaki, przede wszystkim znaki sakramentalne, powinny posiadać możliwie największą wymowę. Chleb i wino, woda i olej, a także kadzidło, świece, ogień, kwiaty i prawie wszystkie rzeczy stworzone mają w Liturgii swoje miejsce jako ofiara składana Stwórcy oraz wkład w godność i piękno sprawowanego kultu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |