Zmartwychwstanie Jezusa, mimo że nieprawdopodobne, od dwudziestu wieków stawia chrześcijaństwo w takim punkcie, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, to upadłaby cała wiara.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy dokonać rozróżnienia między tym, co jest historyczne i możliwe do sprawdzenia, a tym, co jest wprawdzie historyczne, lecz niemożliwe wprost do zweryfikowania. Historyczne i sprawdzalne jest to, co mieści się w kręgu doświadczenia i jest możliwe do zweryfikowania przez człowieka, poprzez metody poszukiwań historycznych. Natomiast istnieje jeszcze to, co jest wprawdzie historyczne, lecz niesprawdzalne wprost, osiągalne pośrednio, poprzez refleksję nad faktami historycznymi, będącymi z nim w relacji. Zmartwychwstanie Jezusa jest faktem historycznym, mimo że nie jest możliwe do sprawdzenia wprost, a to dlatego, że wydarzyło się ono na tym świecie, lecz jest wydarzeniem nie z tego świata, ponieważ Jezus nie wrócił do poprzedniego życia. Jego zmartwychwstanie nie zrealizowało się we współrzędnych czasu i przestrzeni właściwych wydarzeniu historycznemu, lecz jest to wydarzenie „eschatologiczne”, rozstrzygające, bowiem wejście Jezusa do życia wiecznego przynależy do rzeczy ostatecznych. Dlatego też nie może być postawione na tym samym poziomie z innymi wydarzeniami historycznymi możliwymi do sprawdzenia wprost, ponieważ są one z tego świata, a więc nie eschatologiczne, lecz przejściowe. Gdy mówimy, że zmartwychwstanie Jezusa jest faktem historycznym niemożliwym wprost do zweryfikowania, nie oznacza to, że nie jest faktem „obiektywnym” i „realnym”. Jezus naprawdę zmartwychwstał, mimo że posługując się metodami poszukiwań historycznych, nie możemy wydobyć wprost faktu zmartwychwstania. W tym sensie zmartwychwstanie umieszcza się ponad ludzką historią: jest ono „metahistoryczne” i „transhistoryczne”.
Musimy więc stwierdzić, że zmartwychwstanie jest faktem historycznym, chociaż niemożliwym do sprawdzenia wprost. Zastanawiając się nad realiami typu: pusty grób, ukazanie się Jezusa swoim uczniom, zmiany w ich zachowaniu, jakie zaszły po Jego męce i śmierci, powstanie i rozprzestrzenianie się Kościoła pierwotnego, mamy pewność, że zmartwychwstanie jest faktem historycznym. Pozostawiło ono w naszej historii „ślady” i „znaki”, a rozmyślanie nad nimi daje nam pewność moralną, a więc i historyczną, że Jezus naprawdę zmartwychwstał.
Oczywiście, pewność historyczna i moralna nie są pewnościami wiary. Wiara przynależy do innego porządku i ma swoje pochodzenie i usprawiedliwienie w świadectwie, które sam Bóg daje wierzącemu, przyciągając go swoją wewnętrzną łaską do wypowiedzenia aktu wiary w Jezusa zmartwychwstałego. Właśnie dlatego pewność wierzącego jest absolutna. Pewność moralna, którą otrzymuje się poprzez refleksję nad „znakami” zmartwychwstania, stanowi usprawiedliwienie wiary rozumowej, sprawiając, że wiara w zmartwychwstanie nie jest absurdalna ani bezpodstawna, lecz racjonalnie ważna.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |