Cnotliwy nie musi zaciskać zębów

Z Psalmu 112

Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
i swymi sprawami zarządza uczciwie.
Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci.

Ten Psalm to pochwała prawości… Może tylko się zastanawiać, na ile wyrażone w przytoczonym fragmencie słowa oddają prawdę o ludzkim życiu. Dobrze się wiedzie temu, co pożycza z litości? A nie lichwiarzom? Dobrze się wiedzie uczciwemu? Naprawdę nigdy się nie zachwieje? Pozostanie w wiecznej pamięci?

W tym życiu niekoniecznie. Choć bywa przecież, i to wcale nie rzadko, że już w tym życiu człowiek zbiera to, co zasiał. Ale gdy czytać ten Psalm z perspektywy sądu Bożego i wieczności..

Dziękuję Boże, że mi nigdy i zależało. Na pieniądzach, na władzy. No, na znaczeniu może trochę. Dziękuję, że mi nie zależało, że tak ukształtowałeś moje serce, bo dzięki temu chyba uniknąłem wielu grzechów. Bo gdy człowiekowi nie zależy, gdy nie pożąda – władzy, znaczenia, pieniędzy – a przy tym ma, czego do życia potrzeba, nie być chciwym tego wszystkiego dość łatwo. Dziękuję więc, że miałem łatwo. Że nie musiałem zaciskać zębów…