Świat głosi wielkość Boga

Z Psalmu 19

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

Apostołowie, jak patron dzisiejszego dnia, Andrzej, owszem: są potrzebni. By głosić Dobrą Nowinę o Zbawicielu, Jezusie Chrystusie, by dzielić się nadzieją życia wiecznego. Ale nie muszę przekonywać o istnieniu Boga, Boga Ojca. Jego apostołem jest stworzenie. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Jeśli jest, najpewniej jest dziełem wszechmocnego Boga. A im bardziej nauka poznaje tajniki przyrody, tym  z większym podziwem możemy powiedzieć: mądrego Boga.

Dziwię się, Boże, że tak wielu ludzi w Ciebie nie wierzy.  A przynajmniej, tak się wydaje, jesteś im obojętny. Przecież patrzą na Twoje dzieło, przecież widzą… Chyba częściej niż mi się wydawało, ludzie kierują się nie rozumem, ale karmią iluzjami zrodzonymi przez swoje pragnienia, iluzjami, że nie jesteś im do niczego potrzebny…. Dziękuję, że dałeś mi łaskę wiary, a więc i trzeźwo oceniającego swoje miejsce w świecie rozumu. Dziękuję, że widzę, na co tak wielu zamknęło oczy… A najbardziej dziękuję za to, że w tym ogromie stworzenia my, ludzie, nie jesteśmy dla Ciebie nic nie znaczącym pyłem. Że chcesz dla nas wiecznego życia, wiecznego szczęścia...