2 Krl 4,42-44 Ps 145 Ef 4,1-6 J 6,1-15
Iz 60,1-6 Ps 72 Ef 3,2-3a.5-6 Mt 2,1-12
Samotność wymyka się rozumowym klasyfikacjom. Niekoniecznie jest odizolowaniem od innych w sensie fizycznym. Obejmuje różne obszary ludzkiej egzystencji, które czasem nakładają się w tak nieszczęśliwy sposób, że drobiazgi potrafią przygwoździć do ziemi, a drobne krople przepełnić szalę goryczy. Dlatego trudno mówić o niej w sposób beznamiętnie obiektywny.
1 Sm 1, 20-22. 24-28 Ps 84 1 J 3, 1-2. 21-24 Łk 2,41-52
Rdz 2,18-24 Ps 128 Hbr 2,9-11 Mk 10,2-16
Rdz 22,1-2.9-13.15-18 Ps 116B Rz 8, 31b-34 Mk 9,2-10
Dwie homilie
Jr 38,4-6.8-10 Ps 40 Hbr 12,1-4 Łk 12,49-53
Pwt 26,4-10 Ps 91 Rz 10,8-13 Łk 4,1-13
Iz 11,1–10 Ps 72 Rz 15,4–9 Mt 3,1–12
Niech nasze życie będzie gałązką, z której wyrasta nadzieja, światłem rozpraszającym ciemność i znakiem Bożej obecności.