Cztery homilie
ks. Leszek Smoliński
W uroczystość Niepokalanego Poczęcia pragniemy pozdrowić Maryję, podobnie jak uczynił to w Nazarecie archanioł Gabriel: „Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami”. Kaznodzieja domu papieskiego o. Raniero Cantalamessa podkreślił, że Maryja nie tylko wyprasza nam miłosierdzie, ale jest Tą, która jako pierwsza osobiście go doświadczyła. Wskazał, że miłosierdzie jest synonimem łaski, stąd określenie „łaski pełna” może być tłumaczone jako „pełna miłosierdzia”. Maryja odbija bowiem w sobie piękno i świętość miłosiernego Boga. Jest wolna od grzechu pierworodnego i w sposób szczególny jest święta. Stanowi najwyższy po Chrystusie wzór miłości i świętości.
Niepokalana do tego stopnia została przeniknięta i uformowana przez łaskę i stała się przedmiotem Bożego upodobania, że określenie „pełna łaski” mogło zastąpić Jej imię. Łaska uświęcająca, która pozwala osiągnąć świętość osobistą, uczyniła z Maryi nowe stworzenie, w pełni zgodne z zamysłem samego Boga. Łaska ta, jako dar Boży, zostaje udzielona w Chrystusie wszystkim wierzącym, podnosząc ich do godności dziecka Bożego. Kto trwa w łasce Bożej, jest przyjacielem Boga. Pismo Święte porównuje łaskę uświęcającą z piękną szatą godową, ze źródłem wody, które tryska ku życiu wiecznemu. Łaska uświęcająca to nic innego, jak życie Boże w człowieku, na wzór krzewu winnego i trwających z nim latorośli.
Po grecku słowo „łaska” ma ten sam rdzeń językowy jak słowo „radość”. Także w tym wyrażeniu wyjaśnia się jeszcze bardziej źródło radości Maryi: radość pochodzi z łaski, to znaczy pochodzi z jedności z Bogiem, z posiadania z Nim życiodajnej więzi. W pozdrowieniu anioła do Maryi jest więc zawarta zachęta do głębokiej radości, zapowiadającej kres smutku, obecnego w świecie w obliczu ograniczoności życia, cierpienia, śmierci czy ciemności zła, które to zdają się przesłaniać światło Bożej dobroci. Jest to pozdrowienie, które oznacza początek Ewangelii, czyli Dobrej Nowiny. Maryja jest zachęcana do radości, ponieważ Bóg przyjdzie jako zbawca i zamieszka pośród swego ludu.
Podczas gdy Kościół w osobie Najświętszej Maryi osiąga już świętość, to wierni starają się, by przezwyciężać grzech i wzrastać w świętości. Ten wzrost dokonuje się dzięki nieustannemu wstawiennictwu i pomocy Maryi. Mówią nam o tym życiorysy świętych i błogosławionych wynoszonych na ołtarze także i w naszych czasach.
Całe życie Maryi jest wezwaniem, byśmy nie marnowali danych nam przez Boga łask, ale odpowiadali na nie ochotnym sercem. Przyzywajmy wstawiennictwa Służebnicy Pańskiej w różnych sytuacjach życiowych, zwłaszcza w doświadczeniach pokus czy duchowych zmagania o wzrost w świętości. Jak naucza papież Franciszek, „Spoglądają na nas zawsze miłosierne oczy Najświętszej Matki Boga. Ona jest pierwszą, która toruje drogę i towarzyszy nam w dawaniu świadectwa miłości. Matka Miłosierdzia gromadzi wszystkich pod osłoną swego płaszcza” (Misericordia et misera 22). Wpatrując się w Jej przykład i wymawiając Jej imię z największą czcią, prośmy słowami hymnu brewiarzowego:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |