Kobieto, jesteś uwolniona od swojej dolegliwości (Łk 13, 12b).
Niekiedy ludzkie oczy nie potrafią dostrzegać prostych znaków, które pojawiają się w życiu codziennym. Wszystko przez parawan życiowych przyzwyczajeń, tradycji czy głęboko zakorzenionych w mentalności stereotypów. W świecie wiary istnieje natomiast nieustanna dynamika, ruch – nie da się ukształtować swojej wiary raz na zawsze. Jej rozwój wymaga nieustannego wysiłku, mierzenia się ze skostniałą stroną swojego charakteru.
Przyjęcie w swoim życiu Jezusa czyni człowieka wolnym. Wbrew opinii tych, którzy mówią: tu już nic da się zrobić, tak było, jest i będzie. Jezus, który „wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby”, uwalnia w szabat cierpiącą kobietę od jej osiemnastoletniej niemocy skrzywienia kręgosłupa. Jest w stanie również każdego z nas uczynić wolnym od dolegliwości duszy i ciała, byśmy mogli się życiowo wyprostować. Bo On jest Panem rzeczy niemożliwych.
Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński
Radio Wiara
Ks. Jakub Bartczak - Wolność feat. Fragua
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.