„Za kim idziesz?” – tak mówi się na Śląsku, by zapytać, której drużynie piłkarskiej ktoś kibicuje. I, co ciekawe, tylko jedna odpowiedź jest właściwa. I na Śląsku, i w innych rejonach Polski też… To, czyją trzymamy stronę, jest zresztą istotne w różnych sferach życia. Oddziałuje na nas, jakoś nas określa, poszerza grono towarzyszy, wpływa na zachowanie, a nawet ubiór. Jakie więc są te nasze „barwy klubowe”?

Wynik walki ze smokiem, wężem starodawnym, jest przesądzony, nawet jeśli pozory mylą. Czy jednak my sami nie jesteśmy gdzieś zadekowani na tyłach, zdecydowani, by przeczekać najgorsze, gnuśni, lękliwi? Czy nasze miejsce nie jest w pierwszym szeregu? Albo czy nie czekają na nas w szpitalu polowym? A może tamte wielkie gary pełne gorącej strawy były powierzone naszej pieczy?

Za kim idziesz? Czy jesteś we właściwym miejscu?

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka