Szaty Królowej (Ap 11,19a; 12,1.3-6a.10ab; Ps: Jdt 13,18bcda.19-20; Kol 1,12-16; J 19,27; J 19,25-27)
Wracam pamięcią do pierwszej Mszy św., oprawionej na Jasnej Górze. Kazanie o szatach Królowej. Na pożółkłych kartkach odnajduję fragmenty zapisków.
Płaszcz. Znak przyobleczenia w łaskę. „Stałeś się nowym stworzeniem i przyoblekłeś się w Chrystusa, dlatego otrzymujesz białą szatę. Niech Twoi bliscy słowem i przykładem pomagają ci zachować godność dziecka Bożego, nieskalaną aż po życie wieczne.” Płaszcz, czyli godność. Z Jezusa przed ukrzyżowaniem zdarto szatę, by Go pozbawić godności.
Berło. Władza. Czyli służba. Bo „Syn Człowieczy nie przeszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.” Dlatego pokolenia powtarzają za Maryją: „Oto ja służebnica Pańska”. Berło jest niekiedy buławą, którą wodzowie wskazywali wojsku kierunek. „W zwoju księgi o mnie napisano: radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, a Twoje prawo mieszka w moim sercu.”
Korona. „Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego.” Korona to ból rodzenia się nowego człowieka. Ale też i zapowiedź nagrody. „Kiedy zaś objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec chwały.”
Kto ma oczy niechaj czyta „wielki znak na niebie”.
Modlitwa porannaBoże, dzięki Ci składam za to, że mamy Królową, która jest Matką, że mamy Matkę, która jest Królową. Dzięki Ci składamy za jej niezmierzoną dobroć, której doznawały i doznają całe pokolenia naszych rodaków i wszyscy, którzy przybywają do Jej sanktuarium.
Dzięki Ci składamy za jej męstwo wówczas, gdy brakowało męstwa najmężniejszym. Ona była Niewiastą mężną i była źródłem męstwa w najcięższych chwilach naszych dziejów. Dlatego też ta Matka jest naszą Królową, Królową naszych dusz.
I za Nią składamy Ci dzisiaj dzięki.
Równocześnie nie przestajemy prosić, abyśmy byli godni takiej Matki i takiej Królowej. Nie przestajemy prosić, ażeby Maryja zwyciężyła w polskich sercach, żeby to zwycięstwo było zwycięstwem wiary, nadziei i miłości. Żeby to zwycięstwo było zwycięstwem dobra, uczciwości, szlachetności, trzeźwości.
(Jan Paweł II, 3 V 1979)