Zapobiegliwość? (Dz 17,15.22-18,1; Ps 148; J 14,16; J 16,12-15)
Chwycić za guzik, widząc kominiarza.
Rzucić za siebie grosz do wody, nie patrząc, gdzie poleci.
Obrócić się na pięcie, mijając zakonnicę.
Przysiąść na chwilkę, wracając po zapomniane rzeczy do domu.
Uważać, by nie stłuc lustra, ściągając siedem lat nieszczęść.
Zawrócić, robiąc trzy koła, gdy czarny kot drogę przebiegnie.
Nie podejmować ważnych decyzji trzynastego w piątek.
Zabrać ze sobą misia na szczęście.
Założyć czerwone majtki na egzamin maturalny.
Przybić na drzwiach podkowę.
Nie dziękować, gdy życzą połamania pióra.
Odpukać w niemalowane drzewo.
Nie witać się przez próg.
Wziąć ślub w miesiącu, mającym „r” w nazwie.
.....
Jak łatwo zbudować ołtarz nieznanemu bożkowi.
Jak trudno budować ołtarz zaufania Bogu, który uwierzytelnił swojego Syna przez wskrzeszenie Go z martwych.
Modlitwa porannaPanie, pozwól mi ze spokojem ducha spotkać wszystko, co mi niesie każdy dzień. Pomóż mi poddać się Twojej świętej woli. W każdej chwili dnia ucz mnie i podtrzymuj we wszystkim. Objaw swoją wolę dla mnie i otaczających ludzi. Jakiekolwiek otrzymałbym dzisiaj wieści, spraw niech je przyjmuje ze spokojem i mocnym przekonaniem, że we wszystkim dzieje się Twoja święta wola.
Kieruj wszystkimi moimi myślami, słowami, czynami i uczuciami. We wszystkich nieprzewidzianych wypadkach daj, abym pamiętał, że wszystko pochodzi od Ciebie i że Ty jesteś Panem wszystkiego.
Naucz mnie rozumieć ludzi i z prostotą postępować z każdym członkiem mojej wspólnoty, nikogo nie zasmucając i nie wnosząc w jego duszę zamętu.
Panie, dodaj mi sił do znoszenia trudów każdego dnia i do przyjmowania tego, co się wydarzy. Ty sam kieruj moją wolą, przyciągając do Siebie, i ucz mnie co dzień, jak mam wierzyć w Ciebie, jak cierpieć i jak przebaczać z miłością Twoją w moim sercu.
Panie, wierzę, że zawsze jestem Twój i dziękuję Ci za tę wiarę każdego dnia.
(Modlitwa zakonników z Dalekiego Wschodu)