Wyobraźnia miłosierdzia: Głodnych nakarmić

Zatroskanie Jezusa o lud, który „nie ma co jeść”, to zatroskanie samego Boga. To właśnie Jezus nauczy ludzi sobie współczesnych modlitwy: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Kiedy modlimy się dziś tymi słowami, sam Chrystus woła do Ojca. W Jego imieniu Bóg bierze w obronę tych, których świat pozbawia doczesnego, podstawowego pokarmu.

Wśród wielu norm prawnych, zabraniających krzywdzenia słabych i biednych oraz nakazujących okazywania im miłosierdzia, na szczególną uwagę zasługują przepisy o roku szabatowym i roku jubileuszowym. Rok szabatowy obchodzono co 7 lat. W czasie jego trwania nie uprawiano ziemi, nie siano na niej ani nie zbierano plonów. Z tego, co ziemia samorzutnie urodziła, mieli prawo korzystać ubodzy, cudzoziemcy, sieroty i wdowy. Także w tym roku wszystkie długi i pożyczki udzielone bliźniemu zostawały darowane. Wszyscy Izraelici, będący w niewoli u swoich rodaków, jeśli chcieli, mogli odzyskać wolność. Ich właściciel zobowiązany był nawet do podarowania im czegoś ze swojego majątku (zob. Kpł 25,2-7.18-22; Pwt 15,1-18).

Rok jubileuszowy obchodzono po siedmiu latach szabatowych, a więc co 50 lat. Podobnie jak w roku szabatowym, także w roku jubileuszowym nie wolno było siać ani zbierać tego, co wyrosło na polach. W roku tym następowało umorzenie długów, zwolnienie niewolników i, co najbardziej charakterystyczne dla roku jubileuszowego, powrót do pierwotnej własności. Polegało to na tym, że ziemia sprzedana kiedyś przez właściciela, w tym roku ponownie do niego wracała. Dotyczyło to również domów nieotoczonych murami, ruchomości, a także długów i zastawów (zob. Kpł 25,8-17.23-34; 27,16-25).

Teksty mądrościowe Starego Testamentu głoszą pochwałę miłosierdzia i tych, którzy je czynią: „Błogosławiony czyj wzrok miłosierny, bo chleb dzieli się z biednym” (Prz 22,9; zob. też Prz 11,17; Dn 4,24 i in.). Wiele jest tez wezwań do opieki nad najbardziej potrzebującymi. Opieka ta może się wyrażać w dawaniu jałmużny: „A wszystkim, którzy postępują sprawiedliwie, dawaj jałmużna z majętności swojej i niech oko twoje nie będzie skąpe w czynieniu jałmużny! Nie odwracaj twarzy od żadnego biedaka, a nie odwróci się od ciebie oblicze Boga. Jak ci tylko starczy, według twojej zasobności dawaj z niej jałmużnę! Będziesz miał mało – daj mniej, ale nie wzbraniaj się dawać jałmużny nawet z niewielkiej własności! Tak zaskarbisz sobie wielkie dobra na dzień potrzeby ponieważ jałmużna wybawia od śmierci i nie pozwala wejść do ciemności” (Tb,7-10); „Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy / … /. Synu nie odmawiaj biedakowi rzeczy niezbędnych do życia i oczu potrzebującego nie męcz zwlekaniem / … /. Nie odpychaj żebrzącego w strapieniu a od ubogiego nie odwracaj swej twarzy! Nie odwracaj oka od proszącego” (Syr 3,30; 4,1.4-5a).

Ale Stary Testament to nie tylko przepisy prawne i napomnienia. Na jego kartach pojawiają się przykłady realizowania tych nakazów i wskazówek w codziennym życiu Narodu Wybranego.

W Księdze Rut widzimy na przykład, jak Booz pozwala Rut zbierać na swoim polu kłosy zboża za żniwiarzami. Co więcej, nakazuje żniwiarzom, aby specjalnie dla Rut wyrzucali kłosy z pokłosu, by mogła wziąć je dla siebie. Ponadto ofiaruje jej sześć miar jęczmienia. Jest to tym bardziej godne podkreślenia, że Rut była Moabitką, a więc cudzoziemką w Izraelu. Również postępowanie proroków cechuje się miłosierdziem: Eliasz ratuje od śmierci głodowej wdowę z Sarepty koło Sydonu (zob. 1 Krl 17,8-24). Elizeusz cudownie rozmnaża oliwę, aby uchronić wdowę przed lichwiarzami (zob. 2 Krl 4,1-7). W Księdze Nehemiasza także spotykamy się z miłosierdziem względem najbiedniejszych: „I ja, bracia moi i słudzy moi pożyczyliśmy im pieniędzy i zboża. Darujmyż ten dług! Zwróćcież im natychmiast ich pola, winnice, ogrody oliwne i domy oraz darujcie udzieloną im pożyczkę pieniędzy, zboża, wina i oliwy. A oni odpowiedzieli: Zwrócimy i od nich żądać nic nie będziemy. Tak uczynimy, jak ty każesz” (Ne 5,10-12a). Miłosierdzie okazywał również Tobiasz, dając jałmużnę i chleb głodnym, ubranie nagim oraz grzebiąc zmarłych. Kiedy za to potajemne grzebanie zmarłych zagrabiono mu majątek i zmuszono do ucieczki (zob. Tb 1,16-20), nie zaprzestał miłosiernego postępowania. Świadczy o tym chociażby poniższy cytat: „Zastawiono mi stół i przyniesiono liczne potrawy. Wtedy powiedziałem do mojego syna Tobiasza: Dziecko, idź, a gdy znajdziesz kogo biednego z braci moich uprowadzonych do Niniwy, który zachowuje wierność całym sercem, przyprowadź go tu, aby jadł razem ze mną.” (Tb 2,2). O swoim miłosierdziu względem słabych i ubogich opowiada także Hiob: „Czy odmawiałem prośbie nędzarza i pozwoliłem zagasnąć oczom wdowy? Czy chleb swój sam spożywałem, czy nie jadł go ze mną sierota?” (Hi 31,16-17).

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...