Szukaj z nami Światła nadziei

Adwent z Wiara.pl 2004 Spis treści

Środa (III tydzień Adwentu)


Czy mamy oczekiwać innego? (Iz 45,6b-8.18.21b-25; Ps 85; Łk 7,18b-23)

Dzisiejszy świat zadaje Jezusowi podobne pytanie, co wysłannicy Jana Chrzciciela: czy Ty jesteś Tym, który miał przyjść, czy mamy oczekiwać innego? Jest tyle starych i uznanych religii. Także współcześnie pojawia się wielu proroków, wybawców, zwiastunów nowej, szczęśliwej ery. Dlaczego mam wierzyć akurat Chrystusowi? Czy Jezus z Nazaretu rzeczywiście był tym, za kogo się podawał? Czy nie czas odkryć jakąś nową, wielką prawdę?

Wczytuję się w to, co Jezus powiedział wysłannikom Jana: „Niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają”. Założyciele innych religii pociągnęli za sobą tłumy, ale żaden z nich nie uleczył tylu chorych, nie nakarmił w cudowny sposób tylu głodnych, z tylu opętanych nie wypędził złych duchów. No i żaden z nich nie pokonał śmierci. Wiem, że to prawda, bo świadkowie tamtych wydarzeń za Jezusa oddali swoje życie.

Jeśli więc jest ktoś, kto może moje ziemskie pielgrzymowanie zamienić na życie wieczne, to tylko On. Ufam Mu. I dziś na nowo powierzam Mu swoje losy...

Kościół naucza:

Wszystko to pozwala zrozumieć, dlaczego w obliczu trudności, jakie stwarza nasza epoka, należy chronić tożsamość tego dnia, a nade wszystko głęboko ją przeżywać. Jeden ze wschodnich autorów, żyjący na początku III stulecia, odnotowuje, że już wówczas we wszystkich regionach wierni regularnie świętowali niedzielę. Praktyka ukształtowana spontanicznie stała się potem regułą zatwierdzoną przez prawo: dzień Pański wyznaczał rytm całej dwutysiącletniej historii Kościoła. Czyż jest do pomyślenia, by nie odmierzał także jego przyszłości? Kościół z pewnością potrafi zrozumieć problemy, jakie w naszych czasach mogą utrudniać zachowywanie obowiązku niedzielnego, i jest po macierzyńsku wrażliwy na los każdego ze swoich dzieci. Za swoje szczególne zadanie uważa podjęcie nowych wysiłków na polu katechezy i duszpasterstwa, aby w normalnych warunkach życiowych żadne z nich nie było pozbawione dostępu do tego źródła obfitych łask, jakim jest świętowanie dnia Pańskiego. W tym właśnie duchu Sobór Watykański II wypowiedział się na temat możliwości reformy kalendarza kościelnego w związku ze zmianami w kalendarzach cywilnych, stwierdzając, że Kościół «nie sprzeciwia się tym tylko rozmaitym systemom, (...) które zachowują i zabezpieczają siedmiodniowy tydzień z niedzielą». U progu trzeciego tysiąclecia świętowanie chrześcijańskiej niedzieli - ze względu na zawarte w niej znaczenia i wymiary, powiązane z podstawowymi prawdami wiary - pozostaje kluczowym elementem chrześcijańskiej tożsamości.
(Jan Paweł II, Dies Domini 30)

Kościół modli się:

Ty, Panie, przez liczne i niewypowiedziane zmiłowania Twoje spraw, by dobre i miłe było wspominanie wszystkich prawych i sprawiedliwych ojców, którzy znaleźli łaskę wobec Ciebie, przy pamiątce Ciała i Krwi Chrystusa Twego, które ofiarujemy Tobie na Twoim ołtarzu czystym i świętym, jak nas pouczyłeś. I użycz nam spokoju i pokoju Twego po wszystkie dni życia.

Tak, Panie, Boże nasz, użycz nam spokoju i pokoju Twego po wszystkie dni życia, by wszyscy mieszkańcy Ziemi poznali, że Ty jesteś Bogiem Ojcem prawdziwym i jedynym, i że Ty posłałeś Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Twego i Umiłowanego Twego. A sam Pan i Bóg nasz przyszedł i pouczył w swojej dającej życie Ewangelii o wszelkiej czystości i świętości proroków, apostołów, męczenników, wyznawców, biskupów, doktorów, kapłanów, diakonów i wszystkich synów świętego Kościoła katolickiego, którzy zostali przypieczętowani życiodajnym znakiem świętego chrztu. I my także, Panie (powtarza trzy razy), mali słudzy Twoi, ułomni i słabi, którzy otrzymaliśmy z radością symbol pochodzący od Ciebie, zgromadziliśmy się w imię Twoje i stoimy przed Tobą w tym czasie, radując się, chwaląc, wynosząc, wspominając i sprawując to wielkie, straszliwe, święte, ożywcze i boskie misterium męki, śmierci, pogrzebu i zmartwychwstania Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa.
(Liturgia Wschodnia, Anafora Apostołów Addea i Mari)

Adoracja Najświętszego Sakramentu:

Uwielbiam Ciebie, Panie Boże mój, z najgłębszą czcią dla męki Twojej i ukrzyżowania w ofierze za nasze grzechy. Bezgrzeszna dusza Twoja musiała znieść niewysłowione cierpienia. Niewinne ciało Twoje zostało wystawione na ohydne tortury - i wielkiego bólu, i hańby. Obnażono Cię i okrutnie wychłostano, święte Twoje ciało szamotało się pod ciężkimi ciosami bicza jak drzewa w wichrze. Tak umęczony, przybity zostałeś do krzyża, nagi, jako widowisko dla wszystkich, aby widzieli, jak drżysz, jak umierasz. Co w tym się kryje, Boże wszechmocny! Jakaż tu rozwiera się otchłań, której zgłębić nie możemy! Boże mój, wiem przecież, że mogłeś zbawić nas jednym słowem Twoim, bez narażania się na cierpienia, ale wolałeś nas wykupić ceną krwi Twojej. Patrzę na Ciebie, Ofiarę wydźwigniętą na Kalwarii, i wiem, i wyznaję, że ta śmierć Twoja była przebłaganiem za grzechy całego świata. Wierzę i wiem, że tylko Ty mogłeś złożyć odpowiednie zadośćuczynienie; bo to' Boska natura Twoja nadała wartość Twoim cierpieniom. Zamiast więc tego, żebym zginął tak, jak zasługuję, Ty zostałeś przybity do drewna i umarłeś.
(J.H. Newman)

«« | « | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...