Wraz z Gościem Niedzielnym proponujemy w tym roku Adwent z cnotami. Gość Niedzielny, zgodnie z nazwą, przygotował materiały na niedziele. Będą one mówić o cnotach kardynalnych. Wiara.pl w dni powszednie będzie mówić o innych cnotach.
Cnota niejedno ma imię. Powoli się o tym przekonujesz. Może czytając te listy myślisz sobie czasami, że daleko Ci do doskonałości. Nie martw się. Myślę, że nie sposób osiągnąć tych wszystkich cnót w stopniu doskonałym. Wystarczy, jeśli w tym kierunku pójdziesz. Rozwijaj te, w których Boża Opatrzność każe Ci się ćwiczyć. Idziesz do dobrego Boga, a nie do wybrednego estety...
Wielkoduszność, wspaniałomyślność to cnoty związane z męstwem. Wymagają wyjścia ponad przeciętną bylejakość. Łatwo też rzucają się w oczy. Są jednak cnoty związane z męstwem, których tak łatwo nie zobaczysz. Dopiero długa znajomość z kimś, kto je posiada, pozwoli je dostrzec.
Mówię o wytrwałości i stałości. Ta pierwsza to cnota dysponująca człowieka do kontynuowania starań i wysiłków w ubieganiu się o dobro, mimo trudności i zniechęcenia płynącego z konieczności ciągłego, długotrwałego wysiłku. Nie jest – jak męstwo - odpowiedzią na strach, ale na własne zniechęcenie.
Cnoty tej potrzebują np, małżonkowie, by trwać w miłości mimo konieczności ciągłego rozwiązywania drobnych nieporozumień czy większych problemów. Potrzeba jej kapłanom, by trudności powołania nie zgasiły w nich pierwotnego żaru. Potrzebują jej rodzice, by cierpliwie towarzyszyć swoim dzieciom w ich burzliwym nieraz dorastaniu.
Cnota stałości jest jej bardzo bliska. Mówimy o niej, kiedy przeciwności, na które natrafia człowiek w realizacji dobra, są szczególnie wielkie, szczególnie długotrwałe. Człowiek stały, trochę jakby wbrew wszystkiemu, trwa przy swoim.
Nie. To nie jest głupi upór, choć rzeczywiście stroi się on czasem w piórka cnoty. Kryterium ich rozróżniania jest jednak proste: wytrwałość służy prawdzie i miłości. Upór jest prawdzie przeciwny, a służy głównie zaspokojeniu egoizmu.
Jest też inna cecha czy nawet wada przeciwna wytrwałości i stałości. To niestałość (niewytrwałość). Charakteryzuje się łatwym zniechęcaniem się, wycofywaniem z raz obranej drogi, rezygnacją z zamierzeń, zmiennością poczynań, czy chwiejną linią postępowania. Może nie jest to najgorsza wada, jaka może człowieka opanować, ale na pewno bardzo utrudnia osiąganie wielkiego dobra.
Czasem myślę, że łatwiej jest raz zabłysnąć, niż wytrwale, kropla po kropli budować dobro. Tyle że bez tego mozolnego wysiłku świat by się chyba zawalił. Więc... Nie zniechęcaj się. Może świat należy do odważnych. Ale niebo chyba do wytrwałych...
Pozdrawiam
Twój Bezimienny Przewodnik po Ścieżkach Cnoty
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |