Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Czy wolno w szabat uczynić coś dobrego, czy coś złego, życie ocalić czy zniszczyć?
Pytanie retoryczne: któż odpowiedziałby, że „coś złego”? Jeszcze w szabat – w tym wyjątkowym czasie, gdy człowiek odpoczywając naśladował Boga. Czy Boga można naśladować czyniąc zło? Planując zło? I cóż z wierności bardzo szczegółowym przepisom, skoro serca nie obroniła przed złem?
Wierność w wypełnianiu zasad i reguł przez ludzi ustanowionych jest ważna. Powstały przecież po to, by ochronić jakieś dobro, i na dobro wskazują. Nie wolno ich odrzucić. A jednak ciągle trzeba pytać: w jaki sposób ta zasada w tym przypadku chroni dobro? W jaki sposób – postępując zgodnie z nią – okazuję miłość drugiemu? Co tak naprawdę zamierzam zrobić? Co chcę osiągnąć?
Można za wiernością zasadom ukryć - nawet przed sobą - wielkie zło. Ale można też wielką niewierność chować za okrągłymi słowami o literze, która zabija. Powoływać się na ducha, by zwolnić z zasad. Dlatego ciągle trzeba wracać do pytania postawionego przez Jezusa.
Co mi wolno uczynić: życie ocalić, czy zniszczyć?
Od wielu lat odkrywam świętego Ojca Pio. A on daje się odkrywać. I za to mu dziękuję!
Benedykt XVI: modlitwa Ducha Chrystusa w nas i nasza w Nim jest aktem całego Kościoła.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.