To wezwanie Jozuego jest cały czas aktualne. W każdym czasie człowiek musi podejmować decyzję, komu chce służyć: Panu czy bożkom. Nie ma innego wyboru.
Ten, kto nie wybiera Boga, odwraca się od Niego, a wówczas zwraca się automatycznie w stronę rozmaitych bożków: starych i nowych.
Ze służbą Bogu jest pewien problem. Czasem, chcąc gorliwie Jemu służyć, nie pełni się Jego woli. Widać to w postawie uczniów: chcieli dobrze, a zostali skarceni przez Jezusa.
Prawdziwa służba Bogu jest wtedy, gdy jest to służba Miłości.
Jeżeli kocham Boga, będę kochała drugiego człowieka. Jeżeli chcę służyć Bogu, będę służyła ludziom.
„Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40b).
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.