Trzeba dążyć do głębszej relacji z Bogiem, odnajdywać prawdziwe wartości i rozpoznawać, co jest najważniejsze w życiu.
To chyba nie jest aż tak strasznie trudne. Muszę tylko czasem się zastanowić, co motywuje moje relacje z innymi...
Bo tak naprawdę nie jestem w stanie zobaczyć, jak ktoś przeżywa swoją relację z Bogiem, jaka jest jego wiara.
Jeśli nakazano nam miłość – nie możemy przyjąć tego nakazu w oderwaniu od tej relacji, jaką Ojciec ma z Synem.
W życiu wiary nie chodzi o zachowanie i wypełnianie praktyk pobożnościowych, ale o żywą relację z Jezusem Chrystusem.
Chrześcijaństwo jest żywą relacją człowieka z Bogiem. Zbawienie dokonuje się kiedy człowiek decyduje odpowiedzieć na miłość Boga swoją miłością.
Wydaje się, jakby ludzie nie mogli przestać wołać do Boga, jakby nie mogli nie pozostawać w relacji z Nim...
Nie prowadźcie księgowości zysków i strat w relacji. Dawajcie i przyjmujcie, bez wzajemnych rozliczeń. Szeroko rozdawajcie dobro. Tylko dobro.
"Droga pojednania. Sztuka budowania relacji" - to hasło tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Pierwsi już ją pokonali, większość ruszy 8 kwietnia.
Na drodze radosnego oczekiwania ważne miejsce zajmuje cierpienie wewnętrzne, które otwiera na autentyczną relację z Bogiem i bliźnim.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...