Kiedy poznajemy różnego rodzaju zagrożenia duchowe, czynimy to po to, żeby mieć świadomość działania zła, a nie w celu zgłębiania struktur zła i fascynowania się nimi.
Czy to będą cele bliższe (jak choćby „przeżyć jakoś do dnia wolnego”) czy dalsze (niebo?) – zasada jest sumie ta sama: odpowiedzieć jak najlepiej, jak najtrafniej na to, co spotykamy.
Na tej drodze nie ma miejsca na oczekiwanie, że ktoś dopasuje się do naszych wyobrażeń. Jest miejsce tylko na pragnienie, by razem dążyć do Tego, który jest naszym celem.
Wyrzucenie Boga z codzienności, życie, jakby Go nie było, nieuchronnie prowadzi do grzechu. Prędzej czy później, doprowadzi do zatracenia jedynego i prawdziwego celu ziemskiej egzystencji, jakim jest zjednoczenie się z Bogiem.
Nie mam wątpliwości, że Bóg chce, bym i tu była szczęśliwa. Często jednak widzi, że to, o co Go proszę może mnie oddalać od ostatecznego celu, jakim jest udział w zbawieniu
W tym kłębowisku wątpliwości Wiara, jaką na chrzcie otrzymałem, szepcze do mnie spokojnym głosem: "Własnymi siłami niczego nie dokonasz, ale jeśli Bóg będzie ośrodkiem każdego twego działania, to wytrwasz i dojdziesz do celu".
Łaska i moc pochodzą od Boga. Myślenie, konfrontacja celów, a przede wszystkim ogromny wysiłek woli, by drogi Boga uczynić swoimi, by zrezygnować z tronu i władzy na rzecz krzyża – to już zadanie człowieka.
Jest rzeczą konieczną, aby lektorzy wykonujący swoją posługę, byli naprawdę odpowiednio i starannie przygotowani, a to w tym celu, ażeby wierni, słuchając czytań Słowa Bożego, rozbudzali w sobie żywe i serdeczne umiłowanie Pisma Świętego.
Egzorcyzm jest praktyką liturgiczną i duchową, której celem jest pomoc ludziom cierpiącym, prześladowanym przez złe moce - powiedział jezuicki teolog, filozof i demonolog o. Aleksander Posacki. Podkreślił, że objawy opętania duchowego mają zupełnie inny charakter niż choroba psychiczna.
Jak pogłębić wśród wiernych rozumienie istoty tajemnicy sakramentu chrztu i wynikających zeń konsekwencji - debatowała 19 i 20 stycznia br. Komisja Duszpasterstwa KEP. Celem spotkania była praca nad szczegółami programu duszpasterskiego dla Kościoła w Polsce na zbliżający się rok liturgiczny 2015/2016.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...