Trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci zawierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś. 2Tm 3

Przypatruję się prostej wierze Mojżesza, jego podniesionym ku niebu rękom, wytrwałym i odważnym gestom wiary. Wiary, która przyniosła zwycięstwo. Zachwycona wzorcami wiary świętych, nie raz obiecywałam Bogu większą gorliwość, zaangażowanie, pragnęłam poświęcić Mu więcej czasu. Ale niejednokrotnie moje pragnienia pełzły na niczym, często okazywały się ‘słomianym zapałem’.

Ileż obietnic, częstszej Adoracji, dłuższej modlitwy, rezygnacji z jakiejś drobnej przyjemności, składałam Bogu? Wytrwałości starczało na krótko. Może właśnie dlatego wciąż nie doświadczam, bądź nie zauważam w moim życiu cudów? A i do świętości nadal mi daleko? Tylko wytrwała i ufna modlitwa może to zmienić. I nie o spektakularne postanowienia tu chodzi, ale o wierność Bogu pomimo wszystko. Pomimo zmęczenia, zniechęcenia i tysiąca spraw do załatwienia. Bo przecież wystarczy uklęknąć i powtarzać każdego dnia słowa najprostszej modlitwy – bądź ze mną Panie, umacniaj i wspieraj.

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak

Basiek0408 JESTEŚ KRÓLEM - wesołe nutki