Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Mamy być doskonali, jak doskonały jest Ojciec nasz niebieski. Doskonali, czyli kochający tak, jak On kocha.
Dlatego narodził się Jezus. On w sposób najpełniejszy pokazał, jak tę miłość realizować w praktyce. Bóg stał się Człowiekiem, a to znaczy, że człowiek już nie musi się domyślać, jak ma postąpić. Wystarczy zgłębiać sposób postępowania Jezusa.
Dzisiejsze czytania pokazują, jak wobec członków rodziny realizować tę Bożą miłość. Wszyscy muszą się uczyć takiego kochania, nie tylko dzieci, ale i rodzice.
Dzieci mają szanować rodziców i być wobec nich posłuszne. Mają im pomagać, nie zasmucać, być wyrozumiałymi w momencie ich starości.
Rodzice powinni być wobec dzieci dobrzy i cierpliwi. Powinni liczyć się z ich odmiennością, szanować ich, by dzieci nie traciły ducha. By nie stawały się smutne, niezaradne, wątpiące w swoją wartość. Rodzice mają nie drażnić swoich dzieci, a to znaczy, że powinni je dobrze poznać, by wiedzieć, co może ich irytować czy zniechęcać do kontaktu z rodzicami.
Wszyscy natomiast wobec siebie nawzajem winni być pokorni, wybaczający. I dziękujący Bogu za drugiego człowieka, jakiego On stawia na drodze. Bo nawet ten najtrudniejszy we współżyciu jest wielkim darem, który może pomóc wzrastać w miłości.
Ewangelia pokazuje dwunastoletniego Jezusa, który wraz z Józefem i Maryją wypełniał religijny obowiązek pielgrzymki. W ówczesnych czasach dwunastoletni chłopiec był traktowany prawie jak człowiek dorosły. Zachowanie Jezusa i reakcja Jego Matki pokazuje, że młody człowiek powinien dążyć do samodzielności, a rodzice winni to uszanować. On ma nawet obowiązek pójścia swoją drogą, czasem zupełnie inną niż ta, którą w sercu noszą rodzice.
Ale podstawowym obowiązkiem każdego człowieka, młodszego czy starszego, jest pełnienie woli Boga. Obowiązkiem rodziców jest nauczenie dzieci, jak tę wolę odczytywać, jak ją wypełniać, by w pewnym momencie to one mogły stać się przewodnikami rodziców.
Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.