I Niedziela Wielkiego Postu. Pielgrzymujemy do "Matki i głowy wszystkich Kościołów miasta i świata".
Opis stacji
Dzisiejsza fasada Bazyliki św. Jana na Lateranie (Basilica di San Giovanni in Laterano) – potężny portyk z trawertynu ukończony w 1735 roku, którego projektantem był Alessandro Galiei – może kojarzyć się niektórym bardziej z budynkiem Banku Anglii projektu Johna Soane’a lub Nowym Teatrem Karla Schinkela w Londynie aniżeli ze skromnymi początkami chrześcijaństwa. Jednak ta majestatyczna forma zewnętrzna prowadzi nas do miejsca, w którym już przed wieloma wiekami zapuściła na trwałe pierwsze korzenie w Rzymie wspólnota chrześcijan. Było to 9 listopada 324 roku i data ta została upamiętniona w kalendarzu liturgicznym Kościoła. Ta świątynia na Lateranie, jako pierwszy kościół i siedziba biskupa Rzymu, jest kościołem katedralnym Wiecznego Miasta. I dlatego na fasadzie widzimy napis potwierdzający ten pradawny tytuł: „Matka i głowa wszystkich kościołów miasta i świata”.
Jednak mimo starożytnego rodowodu świątyni i jej długiej historii niewiele jest tu dawnych pozostałości. Miast tego fasada przedstawia misję Kościoła, by zawsze i wszędzie głosić swoje orędzie z mocą i przekonaniem, nawet w czasach próby. (...)
Nadgryzione zębem czasu brązowe panele procesyjnych drzwi prowadzących z portyku do wnętrza bazyliki, obramowane żołędziami i gwiazdami na cześć papieża Aleksandra VII (który zlecił ich wykonanie w latach 1658-1659) pochodzą z budynku senatu starożytnego Rzymu. To ciało ustawodawcze, zatwierdzające niegdyś cesarskie dekrety nakazujące prześladowanie chrześcijan, odeszło w niebyt, natomiast chrześcijanie, których senatorzy pragnęli zetrzeć z powierzchni ziemi, nadal oddawali tu cześć Bogu. I dlatego zwieńczone arkadami, przypominające łuk triumfalny wejście do bazyliki to proklamacja zwycięstwa: zwycięstwa tysięcy męczenników, których świadectwo pomogło przekonać i nawrócić cesarza.
Ucieleśnieniem źródła ich mocy i odwagi są najmniejsze drzwi w portyku: Święte Drzwi przypominające o latach jubileuszowych upamiętniających odkupienie ludzkości przez Krzyż Chrystusa. Frontowa część nawy skąpana jest w świetle za sprawą wysokich przezroczy stanowiących chrześcijańską innowację w architekturze sakralnej. Francesco Borromini, który przeprojektował bazylikę z okazji Roku Jubileuszowego 1650, zaokrąglił ścianę u wejścia i dodał ogromne pilastry ozdobione pofałdowanymi wnękami i barwnymi edykułami, w których znajdują się posągi dwunastu apostołów.
Świetlistość panująca we wnętrzu kościoła katedralnego Rzymu, którym jest Bazylika św. Jana na Lateranie i której dawna nazwa to Bazylika Najświętszego Zbawiciela, wskazuje nam na Chrystusa jako światłość i na chrześcijańską ideę oświecenia.
Łyk wody żywej
wydawnictwom.pl George Weigel: Rzymskie pielgrzymowanie Jezus, za którym podążamy na pustynię, uczy nas tam konieczności dawania siebie i powierzania się Bożej Opatrzności. Dopasowując swoich braci i siostry do wzorca swego własnego życia, zmartwychwstały Pan nadaje temu wyzwoleniu polegającemu na darze z siebie, najpełniejszy sens wyzwolenia: On jako pierwszy spośród wielu braci otwiera drogę prowadzącą do życia wiecznego z Trójcą Świętą, tworząc tym samym komunię świętych. Stworzenie, które popadło w chaos, odzyskuje na powrót ład – i nie tylko to, staje się ono czymś więcej za sprawą odkupienia będącego wypełnieniem zamiarów Boga i znajdującego się po drugiej stronie pustyni kuszenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |