Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »III Niedziela Wielkiego Postu
Kazania pasyjne 2004
Seria wybuchów w Madrycie. Kilkaset ofiar śmiertelnych. Ponad tysiąc rannych. Straszne cierpienie nie tylko tych, którzy uczestniczyli bezpośrednio w terrorystycznych zamachach, ale również ich rodzin, bliskich, znajomych. Cierpienie wywołane tym aktem nienawiści sięga znacznie dalej. Dotyka ludzi mieszkających wiele tysięcy kilometrów od miejsca zdarzenia.
Dlaczego tyle cierpienia? Po co tyle bólu? Świat wydaje się napełniony po brzegi cierpieniem, tym spowodowanym przyczynami niezależnymi od człowieka i tym wywołanym przez ludzi. Jaki jest sens takiego wszechogarniającego oceanu cierpienia?
„Tylko człowiek cierpiąc wie, że cierpi i pyta «dlaczego» — i w sposób już całkowicie i specyficznie ludzki cierpi, jeśli nie znajduje odpowiedzi na to pytanie. Jeśli nie znajduje wystarczającej odpowiedzi”. Kto to powiedział? Ojciec Święty Jan Paweł II. Nawet on pyta o sens cierpienia. To pytanie nie omija nikogo na świecie, kto zetknie się z bólem fizycznym, psychicznym, duchowym... Podobnie jak nikogo nie omija pytanie o sens zła.
Pytanie o sens cierpienia można zadać matce, ojcu, mędrcowi, uczonemu, kapłanowi. Każdy będzie próbował na nie sformułować odpowiedź. To pytanie można zadać światu, losowi, nauce, historii, doświadczeniu ludzkiemu, lecz prawdziwym adresatem ludzkiego pytania o sens cierpienia jest zawsze – zarówno dla wierzących, jak i niewierzących – sam Bóg. To do niego człowiek kieruje pytanie „dlaczego”, ponieważ to On jest Stwórcą i Panem świata. Właśnie to pytanie powoduje najwięcej załamań, konfliktów w relacjach człowieka z Bogiem. Właśnie ono jest jednym z najczęstszych powodów podejmowania przez człowieka wierzącego dramatycznej decyzji o odrzuceniu Boga. No bo jak wspaniały, nieogarniony, mądry, wszechmocny, wszechwiedzący Bóg może się zgadzać na istnienie cierpienia?
Nie jest prawdziwa odpowiedź podsuwana przez niektórych, że sensem cierpienia jest kara. Nie wytrzymuje ona konfrontacji z cierpieniem setek tysięcy niewinnych istot. Wręcz przeciwnie, ludzkie poznanie mówi, że niejednokrotnie bardzo cierpią niewinni, a sprawcy wielkiego zła unikają cierpienia. Znane na ziemi doczesne cierpienie nie jest w swym najgłębszym sensie karą za grzech popełniony przez doświadczającego bólu. To nie jest rozumiane po ludzku narzędzie Bożej sprawiedliwości wyrównawczej.
Jaki jest więc sens cierpienia?
Każda sformułowana prze człowieka odpowiedź będzie niewystarczająca. Każda ujęta w słowa odpowiedź będzie niepełna. Cierpienie jest Bożą tajemnicą.
„Chrystus pozwala nam wejść w tajemnicę i odkryć «dlaczego cierpienie», o ile jesteśmy zdolni pojąć wzniosłość miłości Bożej...” – mówi Jan Paweł II. „Miłość jest też najpełniejszym źródłem odpowiedzi na pytanie o sens cierpienia. Odpowiedzi tej udzielił Bóg człowiekowi w Krzyżu Jezusa Chrystusa”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |