Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Pięć homilii
Piotr Blachowski
Nie twierdzę, że życie jest wyłącznie obciążone problemami, ale mimo wszystko usłane różami to ono nie jest. I jeśli usłyszycie zdanie: „jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”, to nie wpadajcie w złość lub histerię, bo to przysłowie ma sens. Niestety, nasze życie obfituje w niedogodności, przychodzą momenty, w których mamy dość tych wszystkich wydarzeń i problemów spadających na nas jak szarańcza.
W dzisiejszych czytaniach, a szczególnie w Ewangelii będącej ciągiem dalszym Kazania na Górze, otrzymujemy kilka wspaniałych rad dotyczących naszego postępowania nie tylko wobec samych siebie, ale także wobec tych, którzy od nas – a szczególnie chrześcijan – oczekują pomocy, wsparcia, słowa czy po prostu obecności. I jakby tak przeanalizować teksty, to jesteśmy w stanie znaleźć receptę na nasze problemy życiowe.
Izajasz wskazuje nam, jak powinniśmy traktować naszych bliźnich. Bliźnich nie musimy szukać – oni są blisko, bliziuteńko, za ścianą, obok nas, a my ich nie widzimy lub nie dostrzegamy, bo skupieni jesteśmy na własnych problemach. Jednakże, jeśli my zwrócimy uwagę na ich problemy, to nasze problemy staną się mniejsze bądź nieistotne. A Bóg, który widzi nasze zainteresowanie się innymi, wspomoże nas swoją opieką. Prorok przypomina, by „dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków. Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie, chwała Pańska iść będzie za tobą.” (Iz 58,7-8).
Izajasz pisze o czynach, zaś święty Paweł w Liście do Koryntian pisze o słowach, czyli o tym, jak należy głosić wiarę. Sam o sobie mówi: „A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.” (1 Kor 2,4-5).
W Kazaniu na Górze, po wypowiedzeniu ośmiu błogosławieństw, Jezus przedstawił kodeks moralny określający najważniejsze zasady postępowania, życia, wiary. Już samo stwierdzenie "Wy jesteście solą dla ziemi.” (Mt 5,13a) jest tak znamienne, że my, jako chrześcijanie, powinniśmy czuć się wybrańcami, którzy mają szczęście odczytywać Słowa Chrystusa skierowane przecież do wszystkich, do tych, których już nie ma, do nas i do tych, którzy po nas nastąpią. Ale bycie wybrańcem zobowiązuje. Do czego zobowiązuje? Na to pytanie Jezus Chrystus też daje nam jasną odpowiedź: „Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.” (Mt 5,16).
Maryjo, Boża Rodzicielko, Matko nasza, przez Twoje wstawiennictwo prosimy o zdolność takiego wsłuchania się w każde skierowane do nas słowo Boga, byśmy w każdej chwili i w każdym miejscu potrafili wypełniać wolę Bożą.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |