Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Pięć homilii
Piotr Blachowski
Podstawą naszej chrześcijańskiej egzystencji jest wiara. Wyznanie wiary powtarzamy podczas każdej mszy świętej. Wierzymy w Boga, bo to nasz fundament, wierzymy w kościół, bo to nasza tradycja, wierzymy w Zbawienie, bo to nasza przyszłość. Gdyby nie wiara, bylibyśmy niczym, bo jakże żyć, nie wierząc?
Radość ze Zmartwychwstania przypomina nam o naszej przyszłości, do której zdążamy, o której myślimy i marzymy. Tak nas uczy nasza wiara, religia, wreszcie Pismo Święte, w którym są teksty proroków, Apostołów, pisane pod natchnieniem Ducha Świętego, teksty opowiadające o życiu na ziemi i działaniach naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Ale znajdujemy tam też teksty, które, tak jak dzisiejsze, mówią o radościach, cudach, zdarzeniach, które nam ciągle przypominają, jak żyć, by powstać, by podążać za Chrystusem.
Mamy tego przykłady w Piśmie świętym: np. Eliasz, jeden z pierwszych proroków Starego Testamentu, niejednokrotnie pokazywał swoim współczesnym jak żyć, jak postępować, by podobać się Panu Bogu. W tekście Pierwszej Księgi Królewskiej czytamy, jak prorok Eliasz, doświadczany przez Boga różnymi dopustami, rozmawia z Majestatem, prosząc Go o łaskę życia dla syna biednej wdowy. W tym wydarzeniu odnajdujemy ważną przesłankę dla nas wszystkich: tylko gorliwa i szczera modlitwa zostanie przez Boga wysłuchana.
A jakież to przesłanie wynika z czytanego dzisiaj tekstu z Ewangelii św. Łukasza, który mówi o wskrzeszeniu młodzieńca z Naim? I tutaj mamy do czynienia z biedną wdową płaczącą po stracie jedynego syna. Ponownie słyszymy o żarliwej modlitwie i o Mężu Bożym, który, wskrzeszając zmarłego, nie tylko przywraca wdowie wszystko, co kochała, ale i zapewnia jej podporę na dalsze lata życia. Czytanie i Ewangelia, spójne ze sobą w treści i formie, poruszają nasze serca i wlewają w nas nadzieję, że Bóg, który wszystko może, zrobi dla nas wszystko, o co poprosimy, jeśli modlitwa nasza będzie gorąca i szczera.
Czy zatem drugie czytanie nieco odbiega od pozostałych? Przecież tutaj nikt nie umiera, nikogo Bóg nie wskrzesza. Czy aby na pewno odbiega? List św. Pawła do Galatów zawiera ważne treści o odrodzeniu, wręcz o powrocie do życia. Ale ten akurat powrót to nawrócenie do Boga, do wspólnoty Kościoła tych, którzy Mu wierzą, ufają i głoszą Jego Chwałę i Wielkość. Za najważniejsze zdanie z tego czytania osobiście uważam te słowa: „Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus.” (Ga 1,11-12).
Sądzę, że nasz kraj, nasze społeczeństwo, podobnie jak młodzieniec z Naim, jak młodzieniec wskrzeszony przez Boga dzięki modlitwom Eliasza, wreszcie jak święty Paweł nawrócony na wiarę, podźwignie się z marazmu codzienności i dzięki modlitwom skierowanym do Boga zostanie umocniony i zjednoczony wiarą, miłością i nadzieją.
Boże, Ty pragniesz zjednoczyć w Duchu Świętym wszystkich ludzi, spraw, abyśmy wszyscy mogli Cię wielbić w jedności i pokoju.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |