Procesje w liturgii chrześcijańskiej. Geneza, teologia, duszpasterstwo

Jak Izrael w Starym Testamencie kroczył ku wolności i ku zbawieniu, tak i Kościół jest ciągle w drodze. Różne typy procesji symbolicznie tę rzeczywistość wyrażają. Zorganizowana wspólnota eklezjalna wyrusza z jakiegoś miejsca, opuszcza jakąś sytuację i styl życia, nawraca się, kroczy w jedności w kierunku określonego celu...

Z kolei, w cyklu roku liturgicznego, w liturgii łacińskiej - oprócz procesji wotywnych, eucharystycznych, teoforycznych, pokutnych, maryjnych, ku czci świętych i tym podobnych form lokalnych (ludowych i liturgicznych), niekiedy nie związanych ściśle z konkretnym obchodem lub okresem roku kościelnego - ukształtowały się następujące procesje dotyczące całego Kościoła Zachodniego: procesja w święto Ofiarowania Pańskiego, stacyjne procesje rzymskie, Procesja Palmowa, procesja z Najświętszym Sakramentem do ołtarza wystawienia po Mszy Wieczerzy Pańskiej, procesje związane z adoracją krzyża podczas liturgii Wielkiego Piątku, procesja z paschałem podczas liturgii Wigilii Paschalnej, procesja do chrzcielnicy podczas tejże liturgii oraz procesja z Najświętszym Sakramentem w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Procesje włączone w sprawowanie Eucharystii, jak i te odbywające się w kręgu roku kościelnego, są celebracją Misterium Paschalnego Chrystusa. Pozostaje otwarta kwestia ich wymiaru anamnetycznego. Bez wątpienia posiadają go te formy kultu, które stanowią część liturgii. Natomiast formy procesjonalne należące wyłącznie do sfery religijności ludowej (a więc na przykład, niektóre procesje dewocjonalne) nie mogą być uznane jako anamneza wydarzeń zbawczych. Zewnętrznymi znakami symbolicznej czy anamnetycznej obecności Chrystusa w procesjach są: osoba celebransa i zgromadzenie liturgiczne (w tym sensie mówimy o ich sakramentalności per analogiam), krzyż, ewangeliarz/ewangelistarz, paschał, zapalone świece, dymiąca kadzielnica. Uproszczenie wielu obrzędów procesyjnych po Soborze Watykańskim II - zgodnie z postulatem wyrażonym w Konstytucji o liturgii "Sacrosanctum Concilium" - świadczy o powrocie do klasycznej, tzw. "czystej" liturgii rzymskiej.

Nowy Kalendarz Rzymski z 1969 roku i aktualny Mszał Rzymski nie wymieniają już dawnych procesji pokutnych i błagalnych pochodzenia lokalnego, tzw. "Rogationes": "litaniae maiores" (procesji przypadającej 25 kwietnia) oraz gallikańskich "litaniae minores", sprawowanych podczas trzech dni krzyżowych (dziś: dni modlitw błagalnych) przed uroczystością Wniebowstąpienia Pańskiego. Natomiast w polskiej tradycji liturgicznej zachowano wielkopiątkową procesję związaną z przeniesieniem Najświętszego Sakramentu do Grobu Pańskiego oraz wielkanocną procesję rezurekcyjną.

Nie zagłębiając się w genezę, rozwój historyczny, sens teologiczny i konkretne kwestie pastoralne związane z każdą z wymienionych form procesjonalnych liturgii rzymskiej z osobna (gdyż zagadnienia te wykraczają poza ramy naszego opracowania), pragniemy na zakończenie przedstawić kilka ogólnych postulatów pastoralnych odnoszących się do fenomenu procesji.

Po pierwsze, wydaje się, iż w duszpasterstwie liturgicznym wciąż bardziej zwracamy uwagę na instruktaż, czyli aspekt rubrycystyczno-ceremonialny procesji, niż na ich sens teologiczno-liturgiczny, podczas gdy u podstaw świadomego, czynnego i owocnego uczestnictwa w liturgii leży formacja, w której istotną rolę stanowi informacja. Procesje zajmują czołowe miejsce wśród najbardziej popularnych przejawów kultu i liturgii oraz pobożności chrześcijańskiej. Wierni uczestniczą w nich, bądź je obserwują, podczas każdej Mszy świętej. Przynajmniej kilka lub kilkanaście razy w roku biorą udział w procesjach związanych z obchodami roku kościelnego. Tymczasem temat procesji, mogących być przecież skuteczną apologią i manifestacją wiary, jest prawie nieobecny w katechezie liturgicznej: zarówno tej dla dzieci, jak i tej dla dorosłych.

Osobnym, ważkim problemem jest odpowiedni dobór śpiewów procesyjnych. Liturgiczna tradycja Kościoła dostarcza nam tutaj niewyczerpanego bogactwa repertuaru, w którym - oprócz pieśni kościelnych - odnajdujemy: litanie, aklamacje, psalmy, hymny, antyfony i responsoria.

O procesjach często nie pamiętają architekci i budowniczy kościołów, proponując niejednokrotnie takie ukształtowanie i wyposażenie wnętrza auli liturgicznej, w której niemożliwa jest, na przykład, procesja z ewangeliarzem od ołtarza do ambony, czy też procesja do chrzcielnicy.

Wreszcie, aby procesje nie były postrzegane, zwłaszcza przez tych, którzy stoją z dala od Kościoła, jako theatrum czy - co najwyżej - jako element chrześcijańskiej tradycji i kultury właściwej czasom minionym lub przejaw "chrześcijańskiego folkloru", musimy dbać zarówno o ich poprawną zawartość treściową, jak również o ich godną stronę zewnętrzną. Chociaż nie dotyczą nas wprost zagrożenia synkretyzmem religijnym i niewłaściwie pojętą inkulturacją (jak ma to miejsce w Afryce, czy w Ameryce Łacińskiej), to jednak winniśmy czuwać nad tym, aby nasze rodzime formy kultu i pobożności ludowej - w tym szereg popularnych procesji - były wolne od dewiacji i deformacji, na które są narażone.

W duszpasterstwie liturgicznym powinniśmy nieustannie uświadamiać sobie i innym, iż procesje chrześcijańskie - jeśli są właściwie pojmowane oraz odpowiednio zorganizowane, sprawowane i przeżywane - przynoszą zbawcze owoce, gdyż "continent magna et divina mysteria".

Takest pochodzi z:
>Anamnesis 48/2006

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Marzec 2024
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
Pobieranie... Pobieranie...