Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Ten ostatni tydzień Wielkiego Postu to ostatnia okazja, by otworzyć się na Boga, na Jego życie. „Jesteśmy prochem, ale Bóg zasadza w prochu ziemi Życie wieczne. Droga do tego Życia jest otwarta kluczem Chrystusowego krzyża. Ale człowiek musi otworzyć uszy i serce. Wtedy jego wiara nie zatrzyma się na słowach wyznania wiary, lecz dotrze do Boga Żywego i wyrazi się życiem.” (Bp Wacław Świerzawski).
Otwieramy się na to Życie w dniu chrztu Świętego, ale także w ciągu całego naszego życia. Zaś co roku w okresie Wielkiego Tygodnia, a szczególnie w Wielką Środę, możemy przeżywać Obrzęd Effeta, co tłumaczyć możemy jako: Otwórz się, abyś na cześć i chwałę Boga wyznawał wiarę, którą ci głoszono. Wprawdzie obrzęd ów dotyczy głównie katechumenów, ale i nam, ochrzczonym, istniejącym we wspólnocie Kościoła, taki obrzęd pozwoli inaczej spojrzeć na Miłość Boga, na poświęcenie Chrystusa, na Jego Śmierć i Zmartwychwstanie.
Mękę Pańską, Zmartwychwstanie Pańskie, ustanowienie Eucharystii przeżywamy podczas każdej Mszy Świętej, jednak nie zawsze zdajemy sobie sprawę z doniosłości przeżyć, z wielkości słów, nie tylko tych wypowiadanych podczas Liturgii Słowa, ale także tych naszych, wypowiadanych podczas całej Liturgii Mszy Świętej. Warto jednak w Wielkim Tygodniu wsłuchać się w każde słowo, wejść duchowo w każdą czynność, gesty, atmosferę, która czyni ten tydzień Wielkim, Podniosłym, Wspaniałym Wydarzeniem, które pamiętać będziemy przez cały następny rok.
Spowiedź, obrzędy Triduum Paschalnego, atmosfera wydarzeń, do tego Słowo, począwszy od Niedzieli Palmowej, a skończywszy na Rezurekcji, prowadzą nas ku zrozumieniu Wielkiego Daru, jakim było wydanie jedynego Syna Bożego na śmierć Krzyżową za nasze grzechy, prowadzącą ku naszemu Zbawieniu. Dlatego przez okres Wielkiego Tygodnia zapomnijmy o jazgocie mediów, hałasie reklam, bumie okazji zakupowych, a przypomnijmy sobie słowa tak niedawno usłyszane podczas Środy Popielcowej, iż „Prochem jesteśmy i w proch się obrócimy”. Jednakże, o ile Bóg pozwoli, będziemy prochem, na którym Bóg opiera swój Kościół, opiera wieczność, do której mamy trafić.
Otwórzmy swoje oczy i uszy, a przede wszystkim swoje dusze, na wydarzenia, które ponownie będziemy przeżywać, może z większym zrozumieniem, z większą pasją, odczuwając Miłość i Miłosierdzie Boże. Pragniemy przecież wszyscy spotkać się z Bogiem, cieszyć się Jego Dobrocią. Dlatego bądźmy razem w Wielkim Tygodniu, poczujmy Mękę Chrystusa, przeżywajmy ten okres tak, jakbyśmy go przeżywali po raz pierwszy lub ostatni.
Zastanówmy się jeszcze nad własnym życiem, bowiem nasze życie to nasza droga krzyżowa. Jeśli żyjemy zgodnie z prawami Boga, to mamy szansę znaleźć się w grupie wiwatujących podczas wjazdu, w grupie płaczących, a nawet pomagających nieść krzyż Chrystusowi. Jeśli zaś sprzeciwiamy się tym prawom, ... to ponownie przybijamy Jezusa do krzyża i wołamy „Ukrzyżuj Go, Ukrzyżuj Go, Ukrzyżuj Go”.
Mamy prawo wyboru i daną nam wolność, czy otworzymy się na życie Boga? Czy tę naszą wolność zawsze dobrze rozumiemy i dobrze wykorzystujemy?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |