Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim (Mt 18, 4).

W obszarze ubiegania się o pierwszeństwo albo o zdobycie czegoś lub kogoś dokonuje się rywalizacja. Zarówno na stadionach sportowych, jak w miejscach pracy, na uczelniach czy w rodzinach. We współzawodnictwie same ambicje nie wystarczą, znacznie bardziej jest potrzebny zdrowy rozsądek i dostrzeganie wokół siebie innych.

Rywalizacja o pierwsze miejsce dokonywała się także pomiędzy uczniami Jezusa. Pan podjął ten problem na serio i rozwiązanie z płaszczyzny ludzkiej przeniósł na płaszczyznę nadchodzącego Królestwa niebieskiego. Pokazał uczniom, że mogą do niego wejść dorośli z sercem dziecka.

Co to znaczy uniżyć jak dziecko? Pan Jezus mówi przede wszystkim o wielkiej otwartości, zaufaniu, powierzeniu się Bogu Ojcu. Stąd rodzi się poczucie zależności, potrzeba pomocy, opieki i wsparcia, dalekie od potrzeby walki czy wyścigu z innymi.

Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński

3nastyzar Dziecięctwo Boże - żaru