W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie”.
Śmieję się z siebie. Trochę gorzko. Przecież cenię chrześcijański intelektualizm. Mądre słowa, zgrabne powiedzenia i argumenty, mocne jak wbity w belkę ciesielski gwóźdź. A Jezus dziękuje Ojcu, że mądrzy i roztropni „tych spraw”, spraw Bożego królestwa, nie rozumieją. Za to rozumieją prostaczkowie...
Chyba zamiast się wymądrzać w swojej wierze właśnie tego potrzebuję. Spojrzenia prostego dziecka....
Modlitwa
Powtarzam Ci dziś Jezus słowa dawno zapomnianej piosenki: „daj nam prostotę dziecka wobec Ciebie; czystość przejrzystych toni wód; daj nam prostotę dziecka wobec braci, gotową do pomocy dłoń”. Amen. O to Cię dziś proszę. Amen.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.