Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie – każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. J 16
Uczniowie Jezusa łatwo przyznają się do wiary, kiedy widzą i słyszą Jego słowa. Jezus ostrzega, że nie zawsze tak będzie. I rzeczywiście, gdy przyszło na Jezusa cierpienie, uciekli od Niego. W życiu wiary jest podobnie. Są stany, gdy łatwo przychodzi nam się modlić, z radością uczestniczyć we Mszy, odczuwać zadowolenie z bliskości Pana Boga, ale również takie, gdy nic nie czujemy, z niechęcią klękamy do modlitwy i wydaje się nam, że Pan Bóg nas opuścił. To właśnie trud wiary jest najlepszym jej sprawdzianem.
Łatwa wiara usypia czujność, skupia przede wszystkim na zewnętrznych doznaniach. A kiedy przyjdzie trud, prześladowanie może okazać się zwykłą wydmuszką, która obróci się w proch. Czego poszukuję w mojej relacji z Bogiem? Przyjemności i poczucia dobrze spełnionego obowiązku? Czy też rzeczywistej więzi z Nim, gotowej na trud, nierozumienie, poczucie pustki, czy samotności?
Heaven TV Hillsong - Oceans napisy PL
Dodaj swój komentarz »