Piątek w oktawie Wielkanocy
Opis stacji
Panteon – przedsięwzięcie architektoniczne Rzymu, które miało przyćmić egipskie piramidy – poświęcony został „wszystkim bogom” i była to ogromna świątynia zwieńczona kopułą, sławiąca rzymskie zwycięstwa, umiejętności inżynierskie i pomysłowość, które to przymioty, zdaniem Rzymian, były oznakami łaskawości bogów. Panteon obwieścił także pojawienie się nowego członka w paradzie rzymskich bóstw, a mianowicie samych Rzymian, gdyż wraz z ubóstwieniem Juliusza Cezara w 28 roku przed Chrystusem Rzym ogłosił tym samym, że ludzie mogą stać się bogami, wprzęgając mocą własnej woli niebo do służenia ziemi. Fałsz tego przenikniętego pychą myślenia został zdemaskowany, gdy Bóg stał się człowiekiem, a sam Panteon został przekształcony w kościół katolicki (Basilica di Santa Maria ad Martyres). Pierwszy Panteon powstał w tym miejscu w roku 27 przed Chrystusem za sprawą Marka Agryppy, lecz jego obecną formę zawdzięczamy cesarzowi Hadrianowi (117–138), którego zamiarem było, aby wzbudzała powszechny podziw. Prostokątna fasada, a przed nią portyk sprawiały, że Panteon nie różnił się na pierwszy rzut oka od innych podobnych świątyń na planie kwadratu, których było bez liku na terenie cesarstwa, odbiegał od nich może jedynie wielkością. Jednak już sam portyk kazał pogańskim pielgrzymom zatrzymywać się z podziwem, gdyż całą tę masywną strukturę podtrzymywało szesnaście granitowych kolumn wysokich na bez mała dwanaście metrów i o średnicy półtora metra, każda o wadze sześćdziesięciu ton, wykutych z kamienia wydartego kamieniołomom w Egipcie i przetransportowanych rzeką i morzem do Rzymu. Ściany wykładane marmurem oraz dach pokryty płytami z brązu stanowiły kolejny dowód na to, że nie szczędzono tu grosza.
Prawdziwego zachwytu i zdumienia doznawało się jednak, wchodząc do środka, gdzie ujawniał się właściwy kształt budowli. Gigantyczna kopuła o średnicy ponad czterdziestu trzech metrów była dwukrotnie większa od wszystkiego, co budowano do tej pory. Żadna budowla w całym imperium nie była w stanie przygotować odwiedzającego Panteon Rzymianina na tego rodzaju przestrzeń, w której doskonała harmonia wysokości i średnicy budynku symbolizowała harmonię nieba i ziemi. Każda powierzchnia ozdobiona była brązem lub drogocennymi kamieniami. W samym środku, pod oculusem, siadał cesarz, znajdując się tym samym w sercu kosmosu w bezpośrednim połączeniu z niebem, w ogromnej przestrzeni, która stanowiła architektoniczne ucieleśnienie fundamentalnych zasad rzymskiej religii.
Po upadku imperium rzymskiego Panteon nadal cieszył się wielkim poważaniem, kiedy jednak miasto rozrastało się i objęło swoim zasięgiem Pole Marsowe, stał się łatwym celem rabusiów. Papież Bonifacy IV przekonał bizantyńskiego cesarza Fokasa do przekazania go Kościołowi i 13 maja 609 roku największa pogańska świątynia Rzymu narodziła się na nowo jako kościół chrześcijański. Dawne bożki zniszczono, ale ponieważ sam budynek zawsze otaczano szacunkiem, Panteon pozostał najlepiej zachowaną świątynią pogańską starożytnego Rzymu. Ponieważ równocześnie przeniesiono tutaj z katakumb szczątki wielu męczenników, stąd nazwa kościoła: Najświętszej Maryi Panny od Męczenników.
Wnętrze Panteonu opasuje pierścień ołtarzy. Wysiłki artystów renesansu, by uchwycić harmonię jego przestrzeni, podziwiać można w pełnym majestatu Zwiastowaniu Melozza da Forliego i w Matce Bożej Miłosierdzia ze św. Franciszkiem i św. Janem Chrzcicielem. Sto lat później barokowe rozbuchanie zaowocowało jeszcze większą liczbą ołtarzy i posągów, a także parą bliźniaczych dzwonnic, zaprojektowanych podobno przez Giana Lorenza Berniniego, które nazywano „oślimi uszami” i które litościwie zburzono w osiemnastym stuleciu.
Restauracja świątyni przeprowadzona w dziewiętnastym wieku przywróciła Panteon, tak dalece, jak to było możliwe, do jego pierwotnego stanu i dzisiaj jest on miejscem pochowku najbardziej zasłużonych synów Włoch. W roku 1520 pochowano tutaj wielkiego Rafaela, dar Urbino dla renesansowego malarstwa. Później dołączyli do niego inni artyści, w tym Baldassare Peruzzi i Annibale Carracci. W Panteonie pochowani są także pierwsi królowie zjednoczonych Włoch.
wydawnictwom.pl George Weigel: Rzymskie pielgrzymowanie Łyk wody żywej
Świadectwo męczenników będących nasieniem Kościoła przypomina nam także, że Zmartwychwstanie zapoczątkowało nowy wiek, końcowy wiek w dziejach świata. Dla pierwszych uczniów, wyrosłych w mesjańskich oczekiwaniach swoich czasów, nie było zaskoczeniem to, że nadszedł „koniec czasów”. Niespodzianką był fakt, że to wdarcie się w czas nowej epoki historii dokonało się w historii i nie zakończyło historii. Zmartwychwstanie i towarzysząca mu obietnica życia wykraczającego poza śmierć, które jest wieczne i nie podlega zepsuciu, objawiły tu i teraz zamiary Boga w stosunku do końca historii, przejawiające się w tym, że mężczyźni i kobiety wyznający wielkanocną wiarę żyli w teraźniejszości przeobrażonej radykalnie przez objawienie obiecanej przyszłości. Objawienie to wniosło z sobą nową głębię odwagi w teraźniejszość życia chrześcijańskiego, której dowodem było i jest świadectwo męczenników. Jak przypomina o tym dzisiejszym pielgrzymom Pierwszy List św. Piotra, objawienie to powinno także wnieść nowy rodzaj spokoju w codzienne życie chrześcijan:
Wszystkich zaś koniec jest bliski. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście się mogli modlić. Przede wszystkim miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, bo miłość zakrywa wiele grzechów. Okazujcie sobie wzajemną gościnność bez szemrania. Jako dobrzy szafarze różnorakiej łaski Bożej, służcie sobie nawzajem tym darem, jaki każdy otrzymał. Jeżeli kto ma [dar] przemawiania, niech to będą jakby słowa Boże. Jeżeli kto pełni posługę, niech to czyni mocą, której Bóg udziela, aby we wszystkim był uwielbiony Bóg przez Jezusa Chrystusa. Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen.
Nie wszyscy ochrzczeni powołani są do męczeństwa będącego z chrześcijańskiego punktu widzenia łaską i przywilejem. Wszyscy jednak ochrzczeni powołani są do życia Królestwem tu i teraz. Wszyscy są powołani do takiego życia, by „we wszystkim był uwielbiony Bóg przez Jezusa Chrystusa”. Dać ludowi Nowego Przymierza zdolność do tego, by żył w ten sposób – tak właśnie łaska Boża wyposaża „świętych”, by byli mężczyznami i kobietami, którzy mogą żyć w szczęściu na wieki w blasku i miłości Trójcy Świętej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |