Dlaczego dla mnie? - Droga Krzyżowa

VII. Jezus po raz drugi upada

„No to już połowa drogi za nami” pomyślałem, radując się myślą o rychłym końcu kaźni. Ta chwila pychy, nieuwagi i osłabienia, najczęściej wystarcza.

Upadł. „Znowu” ktoś w tłumie szepce. Jeszcze przed chwilą wszyscy byli skorzy do pomocy, gotowi niemal cofnąć przedwczesny i surowy wyrok. Teraz stoją w bezdusznym milczeniu i czekają, aż sam powstanie z pyłu i kurzu.

Również stoję w tym tłumie. To moje chwile słabości, upadki, błędy i zboczenia z drogi wciąż miast pomagać, podcinają Mu nogi. Bo podobnie jak mały gest dobroci może ratować życie, tak mały błąd może być przyczyną upadku.

Choć całym sercem nie dopuszczam do siebie tej myśli, to właśnie to stawia mnie z miejsca widza na równi z… oprawcą.



VIII. Jezus spotyka płaczące niewiasty

Czy to Jego drugi upadek poruszył ich serca? Czy też może od samego początku czekały tu na Niego by Go opłakiwać? Wszechtłum znów faluje, poirytowany zjawiskiem, którego nie rozumie.

I wtedy dzieje się coś niebywałego. On, dźwigający największy ciężar. On, mający wkrótce umrzeć straszliwą śmiercią. I wreszcie On, który dwukrotnie już upadł – uśmiecha się i pociesza je.

- Dlaczego mnie opłakujecie? – zdaje się pytać – Czy naprawdę nie zrozumiałyście nic z tego co mówiłem i co uczyniłem?

„Tak, ale one były wszystkiego naocznymi świadkami” myślę sobie „tym kobietom było łatwiej zrozumieć i uwierzyć.”

„Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli”



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...