Były przynajmniej dwa powody, by do wozu nie podejść. Obcy i nieczysty. Podejdź. Duch Bożego pokoju nie jest Duchem świętego spokoju. Nie posyła do swoich, ale do obcych. Nie posyła do zdrowych, ale do chorych. Nie pomaga w wiciu bezpiecznego gniazda. Raczej sprzyja wyfrunięciu.
Rozmowa Filipa z dworzaninem ma trzy cechy. Szacunek: wsiadł i spoczął przy nim. Dialog: odpowiedział na pytania i wątpliwości. Oczekiwanie: nie powiedział musisz. Czekał na chcę.
Wczoraj samarytańskie miasto. Dziś droga do Gazy. Ile jeszcze będzie musiał nauczyć się Filip? Ile my – przy okazji – z nim?
Apostoł całe życie jest uczniem Boga. Nie ma gotowych recept, rozwiązań, schematów. Nowi ludzie, okoliczności, zdarzenia. Każde z nich jest zaproszeniem. By rozpoznać wolę Boga, wsłuchać się w natchnienia Ducha Świętego. Jedno zawsze i w każdym czasie pozostaje niezmienne: przyłącz się, uszanuj, rozmawiaj, czekaj.