Aby wiara stała się odwagą służby i gestem przychodzącej z pomocą miłości, zdolnej współuczestniczyć w cierpieniu.
„(...) rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy...” (Mt 27, 33-36).
Jezus został obnażony ze swych szat. Ubranie wskazuje na pozycję społeczną człowieka. Daje mu miejsce w społeczeństwie, czyni go kimś. Bycie publicznie obnażonym oznacza, że jest się już nikim, zepchniętym na margines, wzgardzonym przez wszystkich. Ile razy obnażamy siebie nawzajem? Tak mało jest dziś w świecie szacunku dla bliźniego, zwłaszcza dla tego słabszego.
Prosimy Cię, Jezu, daj nam do głębi uszanować człowieka we wszystkich fazach jego istnienia i we wszystkich sytuacjach, w których go spotykamy.
„Przebodli ręce moje i nogi moje, policzyli wszystkie kości moje” (Ps 22/21, 17 i 18).
Jezusa przybili do drzewa krzyża wielkimi gwoździami, ale tak naprawdę to nasze grzechy skazały Zbawiciela na tak okrutną mękę. Dopiero ukrzyżowanie daje nam pojęcie o tym, jak straszną rzeczą w oczach Bożych jest grzech. Ilekroć świadomie i dobrowolnie decydujemy się na grzech,
przykładamy rękę do krzyżowania Chrystusa.
Jezu, za nas ukrzyżowany, wzbudź w nas wielką bojaźń przed grzechem, a nawet nienawiść do grzechu.
„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13).
Dokonało się i przyszła chwila, w której Jezus wydał ostatnie tchnienie. Nadszedł kres starej wiary, a przed ludźmi otworzyła się droga zbawienia. Nieustannie powinniśmy dziękować Chrystusowi za to, że dla nas przyjął śmierć krzyżową i za to, że zostawił nam sakramenty, przez
które bierzemy udział w Jego ofierze.
Jezu, pomóż nam, byśmy często przyjmowali Komunię Świętą i pozostali Tobie wierni aż do śmierci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |