Psałterzysta w historii i we współczesnych dokumentach Kościoła

Skoro śpiew psalmu należał integralnie do Liturgii słowa, to wydobycie Słowa Bożego w śpiewie psalmu było ważniejsze niż melodia. Psalm miał wówczas wybitnie medytacyjny charakter. Kiedy psałterzysta śpiewał psalm, wierni mogli w myślach odnieść jego treść do usłyszanego wcześniej słowa Bożego w czytaniu.

W analizowanych dokumentach daje się także zauważyć zamieszanie terminologiczne. Przykład tego znajdujemy we Wprowadzeniu teologiczno-pastoralnych do Lekcjonarza Mszalnego, gdzie psalm responsoryjny jest także nazwany graduałem. To ma swoje określone konsekwencje. Jeżeli przyjmiemy, że psalm ma być wykonywany solowo, przez jedną osobę, co jest poprawne, to jeśli jednak przyjmiemy, że jest to graduał, to wtedy pojawia się uzasadnienie by wykonywała go schola, co jest z kolei sprzeczne z Ogólnym wprowadzeniem do Mszału rzymskiego (por. WTPLM 19; OWMR 55-61: WprEP 14). To jest tylko jeden przykład pojawiających się nieścisłości terminologicznych w omawianych dokumentach, które mogą mieć różną przyczynę: błędne tłumaczenie tekstu, niezrozumienie odrębności itp.

Analiza współczesnych dokumentów Kościoła odnośnie do posługi psałterzysty, pozwala jednak zauważyć kilka "otwartych kwestii", jak np. kwestia związku funkcji lektora i psałterzysty. skoro jedna i druga funkcja jest uczestnictwem w proklamacji słowa Boże. Posługa lektora może być posługą stałą, związaną z uroczystym ustanowieniem w posłudze, a funkcja psałterzysty nie? Czy ważniejsze jest słowo Boże odczytane przez lektora od słowa Bożego wyśpiewanego przez psałterzystę? Czy psałterzysta to tylko funkcja, czy to także posługa? Otwartą jest też kwestia wieku psałterzystów dopuszczanych do pełnienia tej funkcji. Dokumenty, ogólnie ujmując, stoją na straży, aby nie obniżać wartości słowa Bożego przez nieodpowiedni sposób jego proklamacji. Otwartą i pozostawioną do dyspozycji biskupów diecezjalnych jest też kwestia dopuszczenia niewiast do tej posługi. Nie chodzi tutaj o kwestię, czy mogą śpiewać, bo to jest oczywiste, że tak, jednak chodzi o kwestę ich stroju i udziału np. w procesji wejścia.

Znając zatem historię funkcji psałterzysty i znając współczesne dokumenty Kościoła odnośnie do jej znaczenia i miejsca wśród posług liturgicznych, trzeba w naturalnej kolejności podjąć próbę określenia postulatów duszpasterskich.

3. Postulaty duszpasterskie


Wszelkie wymienione teraz postulaty duszpasterskie nie są tyle gotowymi propozycjami za którymi stoi określona i dopracowana koncepcja organizacyjna, ale są to postulaty, które są postawieniem problemów czekających na właściwe, spójne dopracowanie tak wymiarze ogólnokrajowym jak i diecezjalnym. Wśród postulatów duszpasterskich jakie wynikają z powyższych analiz, trzeba wymienić następujące:

1. Koniecznością jest używanie poprawnej terminologii odnośnie do pełnionej funkcji - nie kantor, ale - psałterzysta. Psalm między czytaniami wykonuje osobny śpiewak - psałterzysta, którego śpiew psalmu międzylekcyjnego jest jedyną i najważniejszą posługą w celebracji liturgicznej. Często funkcjonujące jednak w rzeczywistości parafialnej słowo "kantor" nie oddaje istoty tej posługi.

2. Ważną rzeczą jest, aby podjąć wysiłki zmierzające do wyraźnego dowartościowania tej funkcji zgodnie z jej odpowiedzialnym zadaniem jakie spoczęło na tej właśnie funkcji przez decyzję Kościoła o przywróceniu w liturgii słowa psalmu responsoryjnego. Chodzi o to, by funkcję psałterzysty ukazać jako najważniejszą funkcję muzyczno-liturgiczną w celebracjach liturgicznych, ważniejszą niż śpiew scholi, chóru czy kantora. Jest to proklamacja słowa Bożego. Stąd np. konieczność uroczystej formy wprowadzenia w pełnienie tej posługi. Tymczasem jest odwrotnie. Chóry i schole przygotowują się miesiącami, odbywają próby, ćwiczą, a psałterzysta przygotowuje się w ostatniej chwili przed wyjściem do ołtarza. Tak nie powinno być.

3. Psałterzyści powinni przejść odpowiednie przygotowanie muzyczne, biblijne i liturgiczne. W tej posłudze uprzednim jest jednak przygotowanie muzyczne, które zakłada odpowiednie predyspozycje w tym względzie. Jeśli psałterzysta źle słyszy (w sensie słuchu muzycznego) i nie potrafi śpiewać, wówczas trudno wymagać od niego dobrze spełnionej posługi, nawet kiedy jest przygotowany pod względem biblijnym i liturgicznym. Dlatego dobrze jest kiedy psałterzysta potrafi czytać zapis nutowy. Do tego przygotowania trzeba też zaliczyć kwestie prawidłowej wymowy i dykcji. W tym względzie nieobojętna jest stała formacja także duchowa. W tej sprawie koniecznością staje się prowadzenie odrębnych kursów dla psałterzystów.

4. Konieczną pomocą powinny być odpowiednie pomoce, a więc zbiory melodii dostosowane do okresów liturgicznych i uroczystości oraz dobra współpraca z innymi muzykami kościelnymi: organistą, prowadzącym scholę czy kantorem. Z tym wiąże się też inny niż tylko responsoryjny sposób wykonywania psalmu. Chodzi tutaj o kwestię ubogacenia liturgii. Tymczasem najczęściej spotykamy powszechnie jedynie śpiew responsoryjny. Bardzo ważna rzeczą, która czeka na opracowanie jest brak odpowiednich materiałów do prowadzenia w diecezjach kursów psałterzystów. To wymaga pilnego przygotowania.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...