Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Mt 23

Nie pierwszy raz Jezus czyni zarzuty wobec faryzeuszów. Dziś wyrzuca im dwie postawy, niegodne tych, którzy mieli stać na straży Bożego Prawa. Narzucali bowiem wiernym, wręcz mnożyli dla nich, przepisy i prawa, a jednocześnie sami wyspecjalizowali się w ich omijaniu.  Obnosili się również swoją pobożnością i skupiali się wyłącznie na jej zewnętrznych formach. To poważne zarzuty dla kogoś, kto miał być przykładem wiary dla innych.

Bóg powołuje nas do różnych zadań. Na wszystkich drogach mamy być świadkami wiary. Przed każdym z nas stoi pokusa bycia zauważonym i docenionym. A ta, niestety, może prowadzić do postawy faryzeizmu, przed którą Jezus nas ostrzega. Wymagania stawiane innym, przy jednoczesnym niewypełnianiu ich przez nas, czy też praktyki religijne podejmowane nie ze względu na Boga, ale by inni nas zauważyli – to postawy, które dziś nie są nam obce. W dobie dążenia do sukcesu i potrzeby powszechnej akceptacji trzeba nam każdego dnia zadawać sobie pytania: Jakim jestem świadkiem Jezusa? Jak radzę sobie z tą pokusą?

DrimroeMedia Stróże Poranka - Drogi