On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.

Czy dobrze zrozumieliśmy naukę Jezusa? Czy dobrze została nam przekazana? To pytanie nie musi spędzać nam snu z powiek. Choć od wydarzenia zmartwychwstania Jezusa minęło niemal dwa tysiące lat wiemy, że Jego orędzia nie przykrył kurz historii, spod którego musielibyśmy mozolnie wydobywać skarby. Mamy Kościół, a w nim działającego Ducha Prawdy, Ducha Świętego. On, nawet jeśli po ludzku nie bylibyśmy w stanie pojąc, doprowadza nas do całej prawdy. On ciągle, w ciągu wieków i w zmieniających się okolicznościach przekazuje i umacnia w nas słowo Boga.

Trochę tylko zaskakuje zapowiedź, że Duch Prawdy „oznajmi nam rzeczy przyszłe”. Przecież przyszłość raczej jest dla nas okryta tajemnicą. Ale jednak nie cała. W ogólnym zarysie wiemy jak będzie. Ciągle będziemy dla świata obcy, ciągle zdarzać będą się prześladowania, ciągle doznawać będziemy różnorakich ucisków. I wiemy też, jaki będzie koniec tego wszystkiego: ukazanie ostatecznego zwycięstwa dobra w dniu powtórnego przyjścia Jezusa.