Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Najtrudniejsza droga: wybaczyć Bogu Jego plan na to moje, konkretne życie, w konkretnej rodzinie.
O konieczności przebaczenia napisano wiele słów. Jezus wprost wskazał człowiekowi, że jeśli nie przebaczy z serca swojemu bratu, sam nie otrzyma przebaczenia od Boga Ojca (Mk 11,25). Mimo to konieczność i dobrodziejstwo przebaczenia nie jest dla człowieka tak oczywiste.
Dlaczego tak trudno jest przebaczyć drugiemu człowiekowi?
Przede wszystkim przebaczenie nie jest zapomnieniem krzywd, jakich się doświadczyło. Nie można nakazać sobie „niepamiętania” jakiegoś wydarzenia. Jezus po zmartwychwstaniu nadal miał przebite ręce, nogi i bok. Ale patrząc na swoich uczniów, którzy Go opuścili, na Piotra, który się Go zaparł, na wszystkich nas, grzeszników, których grzechy przybiły Go do krzyża, nie patrzy przez pryzmat swoich ran i cierpienia.
Przebaczenie to podarunek. Dar rezygnacji z żądania, by ze strony krzywdzącego otrzymać wynagrodzenie danej krzywdy, której zresztą czasem wynagrodzić się nie jest w stanie.
Przebaczenie to przyjęcie daru. Tym darem jest słabość drugiego człowieka. „Przebaczam ci, ponieważ jesteś słaby. Tylko słabi ludzie wyrządzają innym krzywdę. Przyjmuję twoją słabość i nie żądam, byś stał się silny i mocny, skoro dzisiaj jesteś słaby. Przyjmuję twoją słabość ze względu na to, że sam po wielekroć okazywałem się słaby. To, że akurat teraz jestem silny i nikogo nie krzywdzę, nie znaczy, że za chwilę nie stanę się słaby i nie skrzywdzę drugiego człowieka.”
Żeby przebaczyć, trzeba umieć dawać i brać. Przebaczenie jest umiejętnością, której uczymy się całe życie. Jest pamięcią o swojej słabości i przyjęciem jej. Jest pamięcią o cudzej słabości i przyjęciem jej.
„Nie wiedzą, co czynią” - mówił Jezus, i te słowa najpełniej oddają istotę przebaczenia. Nie zmienia tego fakt, że niektóre krzywdy trudno wybaczyć i po ludzku bez pomocy Boga nie jest to możliwe. Bez Niego nic nie możemy uczynić, nawet najmniejszego dobra, jakim jest wzbudzenie w sobie choćby chęci przebaczenia drugiemu ze względu na miłość Boga.
Wspólnota małżeńska z racji swej inności jest wspólnotą niezmiernie podatną na cierpienie i ból. W żadnej innej relacji ludzie nie stają się taką jednością. Ta wzajemna bliskość i głębokie poznanie swoich słabości, pragnień, marzeń sprawia, że w chwili złości i gniewu łatwo zranić współmałżonka, wykpiwając jego aspiracje, wyśmiewając jego słabości i braki, przypisując mu negatywne cechy i dążenia.
Człowiek potrafi zadać drugiemu człowiekowi ból na wiele różnych sposobów i w najrozmaitszym natężeniu.
W chwili cierpienia i bólu automatycznie w człowieku rodzi się niechęć do przebaczenia. Wszystko w skrzywdzonym współmałżonku woła o sprawiedliwość.
I jest to słuszne wołanie. Przebaczenie nie oznacza bowiem dawania pozwolenia na to, by małżonkowie nawzajem siebie krzywdzili. W chwili zawierania małżeńskiego przymierza nie ślubowali sobie przecież sprawiania bólu.
To właśnie słowa małżeńskiej przysięgi zobowiązują tego, który doznaje krzywdy, do szukania pomocy dla krzywdziciela. To miłość, którą krzywdzony małżonek przysięgał, żąda teraz odwagi do postawienia drugiemu wymagań: „dlaczego mnie bijesz?” (J 18,23)
Bóg Ojciec z przeogromnego cierpienia swego Syna wyprowadził niewyobrażalne dobro, również dla Jego krzywdzicieli. Tak samo wyprowadza dobro ze zła dla tych małżeństw, w których małżonkowie idą drogą przebaczenia podczas dźwigania krzyża, a nie drogą złorzeczenia i szukania zemsty.
Także postać Józefa i Jego życie pokazuje małżonkom, jakie cuda Bóg przygotował tym, którzy żyją przebaczeniem.
Józef mógł wziąć Maryję do siebie tylko wtedy, gdy „wybaczył” Bogu, że „zabrał” mu Ją i całkowicie pomieszał mu plany. Wybaczył również Maryi to, że zgodziła się zostać Matką Syna Bożego. Wybaczył Jej tajemniczość i milczenie. Józef był człowiekiem, który żył nieustannym wybaczeniem Bogu tego, że w sposób niepojęty dla człowieka zbawia świat.
To najtrudniejsza droga: wybaczyć Bogu Jego plan na to moje, konkretne życie, w konkretnej rodzinie, z takimi, a nie innymi ludźmi i ich słabościami, problemami. Bez tego podstawowego wybaczenia nie będzie w życiu małżeństwa i rodziny pokoju serca i zaufania wobec Boga w chwilach ogromnie trudnych, jakich doświadczała również Święta Rodzina.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |