Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak (Mk 4,26-27).
Gdy milczałem i płakałem,
Jezus pokazał mi człowieka.
Dużo grzeszył, przeklinał.
Pomagał także innym.
Często modlił się do Jezusa i Maryi,
korzystał z sakramentów i chodził do kościoła.
Lecz pewnego dnia usłyszał to pytanie:
Po co to wszystko?
Jednak nie szukał łatwych odpowiedzi.
Bardziej kochał Boga, niż ludzi,
chociaż bliscy mu mówili: „Jakoś to będzie.
Przecież Łaska Boża działa w świecie,
Bóg kocha wszystkich ludzi i Cię nie zawiedzie”,
I trwał w niepewności,
widząc i słysząc to pytanie,
kiedy zanosił je do Boga,
kiedy wstawał do pracy nad ranem:
Po co to wszystko?
Jednak to nudne pytanie,
Stało się Słowem życia!!!
Stało się Zmartwychwstaniem!!!
Więc ty człowieku,
Nie uciekaj przed tym pytaniem:
Po co to wszystko?
Trwaj wiernie przy nim,
i nie szukaj łatwych odpowiedzi!
Zamilcz!!
Tęsknij i czekaj na Zmartwychwstanie!!!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |