Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Wyruszam na drogę krzyżową śladami Chrystusa. Jest ona usytuowana w tajemnicy wiary. Rozmyślając nad szaleństwem miłości Boga wyrażonej w cierpieniu i śmierci Jezusa, biorę w ramiona swój krzyż i idę wespół z Chrystusem na Golgotę.
Stacja 12. Konanie i śmierć Jezusa na krzyżu
Zostajesz wywyższony na krzyżu. Trzy godziny rozpostarty pomiędzy niebem a ziemią. Opuszczony i odrzucony, wyszydzony i zasądzony, zraniony, przebity i przygwożdżony konasz na oczach tłumu, wśród gwaru przechodniów, włóczęgów, ciekawskich i drwiących członków Wysokiej Rady. Mimo wypluwanych ze wszystkich stron przekleństw, nie złorzeczysz. Modlisz się i przebaczasz a ogłaszając testament darowujesz nam swą Matkę. Zdania wypowiadane przez Ciebie z wysokości krzyża są krótkie, lecz treściwe. Tworząc kazanie opisujące dokonujące się dzieło.
Przyglądam się tym, którzy gromadzą się pod Twym krzyżem. Ich postawa zmusza mnie do weryfikacji siebie. Czy bliżej mi do obecności, ciszy, bólu i trwania św. Jana czy wrzaskliwości gapiów? Obecność u Twych stóp Maryi zmusza mnie do odszukania właściwego znaczenia rzeczywistości „stania pod krzyżem” i stanięcia w prawdzie.
Chryste, któryś przez mękę i śmierć swoją obdarzył mnie nowym życiem, zachowaj we mnie Twoje miłosierdzie i przymnóż wiary, bym poprzez uczestnictwo w sakramentach świętych wzrastała w Tobie!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |