Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej bowiem nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie Mt 6
„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” lub „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz” – słowa te słyszymy podczas posypywania naszych głów popiołem. Uświadamiają podstawowe prawdy, nad którymi w okresie Wielkiego Postu warto się pochylić. Potrzeba ciągłego nawracania i przemijalność tego, co ziemskie.
W jaki sposób nawracać się i pokutować? Przez modlitwę, post i jałmużnę. Post, czyli wstrzemięźliwość, opanowanie zmysłów i poskromienie ciała. Może polegać na rezygnacji z pewnych pokarmów, ale również jakichś przyjemności. Nie dla uznania, że jestem silna i stać mnie na takie wyrzeczenia. Postowi powinna towarzyszyć właściwa intencja. Rezygnacja z telewizji, komputera może być pomocna w wyciszeniu swego serca i wejścia w lepszy kontakt z Bogiem, znalezienia więcej czasu na modlitwę. Umartwianie ciała to łamanie własnego egoizmu i okazja, by pomóc innym. Zrezygnować z czegoś, by ofiarować drugiemu, staje się okazją do dawania jałmużny. Modlitwa, post, jałmużna wzajemnie się dopełniają. Modlitwa daje wrażliwość, post środki, a w jałmużnie wyraża się miłość bliźniego. Jednak wszystkie te praktyki niewiele znaczą, o ile nie wypływają z miłości.
Jak wykorzystam ten czas łaski dany mi od Boga?
Post ze świętym Albertem Chmielowskim
"Jaka modlitwa taka doskonałość,
jaka modlitwa taki dzień cały.
Na darmo usiłujemy postąpić przez inne środki, inne praktyki, inną drogą.
Modlitwa jest warunkiem nawracania dusz.
Bez modlitwy nie podobna wytrwać w powołaniu."
modlitwaSERCA
Tak mnie skrusz, tak mnie złam
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.