Żebym dotknęła choć rąbka szaty… Dopóki nie włożę palca w jego rany… To człowiek. A On... Ujął ją za rękę... Kładł na nich ręce... Powiedział: dotknij, bierzcie…
Boży dotyk nie należy do sfery mistycznej. Jest realny jak miłość Boga do człowieka. Dlatego tak ważne jest w Kościele nałożenie rąk, namaszczenie olejem, dotknięcie Hostii. I jest w tym jakaś wielka tajemnica. Nie mogąc zobaczyć możemy dotknąć.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.