Dzieci, bądźcie posłuszne w Panu waszym rodzicom… (Ef 6, 1).
W dobie bezstresowego wychowania i innych trudności, które są realnie obecne w życiu małżeńskim i rodzinnym, warto wracać do fundamentów naszej wiary, a więc do Dekalogu. Bez nich ani rusz do przodu. Dla każdego z nas podstawę życia stanowi dzieciństwo, które procentuje na całe życie. Jeśli środowisko wzrostu jest zdrowe i zrównoważone, wtedy jest łatwiej. Jeśli wzrastanie zostało obarczone błędami wychowawczymi, porzuceniem czy przemocą – o wiele trudniej dostrzec wartość życia rodzinnego czy wyrażać swój szacunek wobec rodziców.
Już od najmłodszych lat jesteśmy wezwani do czci wobec rodziców, którzy są dla nas odwzorowaniem Boga. Czcić to znaczy uznać ich ważność przez konkretne działania, które wyrażają poświęcenie, miłość i troskę. Jest do droga wiodąca do szczęśliwego życia. Jak zauważa papież Franciszek, „chociaż nie wszyscy rodzice są dobrzy i nie każde dzieciństwo jest pogodne, to wszystkie dzieci mogą być szczęśliwe, ponieważ osiągnięcie życia pełnego i szczęśliwego zależy od słusznej wdzięczności wobec tych, którzy wydali nas na świat”. Tak dla żywych, jak i dla tych, którzy odeszli już do wieczności.
ptokful
Urszula Sipińska - Cudownych rodziców mam
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.