Spustoszyłem was, jak podczas Bożego spustoszenia Sodomy i Gomory; staliście się jak głownia wyciągnięta z ognia; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana. Am 4
Naród Wybrany, kiedy wykluczał Boga z życia, ponosił tego konsekwencje. W Starym Testamencie określa się je jako karę Bożą, były to jednak następstwa ich niewierności. Izraelici nie zawsze wyciągali z tego właściwe wnioski i pogrążali się jeszcze bardziej. Nie zawierzali się Bogu, nie prosili, by to On im pomógł się zmienić.
Bywa, że i ja, gdy widzę, że moje postępowanie nie jest właściwe, a może nawet złe, to zapominam prosić Boga, by mnie ratował. Nadal próbuję opierać się na samej sobie. Mimo, że mam doświadczenie bezsilności i tego, jak Bóg wtedy działa, to nadal usiłuję swoimi siłami szukać rozwiązań. A przecież On tak wiele razy rozwiązywał problemy, gdy ja nie byłam w stanie tego zrobić. Zbyt dużo jeszcze we mnie poczucia niezależności od Boga. To pewien rodzaj pychy, który przeszkadza mi w całkowitym zawierzeniu się Jemu, Bogu, od którego, przecież zależy całe moje życie, od którego zależy moje istnienie.
barejkodesign 14/14 "Oddaję Ci życie swe" - Bezsenna Noc Symfonicznie
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.