Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Ciało jako organizm. Skupiony na sobie, pełen wewnętrznych, ukrytych procesów, z pozoru zamknięty, a wychylony ku, istniejący dla.
Słowo
Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscy bowiem w jednym Duchu zostaliśmy ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscy też zostaliśmy napojeni jednym Duchem. Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne [członki]. (…) Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi [Jego] członkami. I tak ustanowił Bóg w Kościele naprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają moc czynienia cudów, potem tych, którzy uzdrawiają, którzy wspierają pomocą, którzy rządzą, którzy przemawiają rozmaitymi językami. Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają moc czynienia cudów? Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy mówią językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć? Lecz wy starajcie się o większe dary, a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą (1 Kor 12,12-14.27-30).
Nadzieja
Ciało, które nas boli, ciało, które niedomaga. Ciało, które jest silne, młode. Ciało, które rodzi, przekazuje życie. Które pracuje, chodzi, oddycha. Kościół-Ciało. My tutaj: wpisani w nie, odczuwający, tożsami.
Wtedy: Żydzi i Grecy, niewolnicy i wolni, teraz: wpisz tu cokolwiek, to, co doskonale znasz: ja i ty, my i oni. Wpisz podział, przepaść, zgrzyt, wymagania nie do spełnienia. Wpisz ranę. I posłuchaj tych słów: „…wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało… Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi [Jego] członkami”.
W szczęściu, bezradności, pracy, trudzie – wyciągasz rękę, a ktoś ją chwyta. Tak jak i ty chwytasz inne dłonie: dajesz, przekazujesz dalej, otrzymujesz, współdziałasz, współczujesz. W Kościele twoje wyciągnięte ręce nie trafiają w pustkę, ale w przestrzeń wypełnioną obecnością. Ochrzczeni w jednym Duchu, napojeni jednym Duchem. Niezliczone rzesze tych, którzy wpatrują się w Chrystusa, którzy w Nim położyli nadzieję.
Prosta obserwacja: nie umiem tego co ty, nie daję tego co ty. Powiedzieć: chcę tego co ty, chcę to otrzymać od ciebie, wziąć twój dar, bo z woli Boga dla mnie jest przeznaczony. Tak, potrzebować innych. Potrzebować ich obecności, służby, powołania tutaj, w Kościele.
Prorokujesz? Nauczasz? Rządzisz? Dzięki twojej obecności cuda dzieją się w życiu bliźnich? To dopiero początek. Te powtarzające się znaki, zaangażowania to dopiero początek. Droga, kroki na tej drodze. Ku czemu prowadzi nas Bóg?
Ciało jako organizm. Skupiony na sobie, pełen wewnętrznych, ukrytych procesów, z pozoru zamknięty, a wychylony ku, istniejący dla. Ciało nie jest samo dla siebie. Zapewnia. Pozwala. Umożliwia.
Co to znaczy „starać się o większy dar”? Nie ma w tym pogardy, jest obietnica. To nie znaczy, że nie wystarczasz. To znaczy, że otrzymasz. Że twoja niewystarczalność, słabość, niezrozumienie nie są końcem, barierą nie do pokonania. Nadzieja w tym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |