Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych [Mojżesz] napisał wam to przykazanie – mówi Jezus. Ale nie taki był zamiar Boga – dodaje.

Boży zamysł wobec świata to Królestwo Boże. Miłość wzajemna, wierność, dobroć. Boży zamysł wobec nas polega na tym, byśmy taki świat budowali. Krok po kroku. Na naszą skalę, wokół siebie. W naszych wspólnotach, rodzinach, miejscach pracy, miastach i państwach.

Nie jest to zadanie łatwe. Przede wszystkim dlatego, że nie wszyscy ten zamysł realizują. Raz po raz dobra brakuje. Pojawia się zło. Zło, przed którym chciałoby się bronić. Skutecznie. Najprościej: odpowiadając złem na zło. Albo przynajmniej wycofując się z czynienia dobra.

Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie – mówi Jezus. Dziś już nie mamy wymówki. On sam wskazał nam drogę. Przez krzyż. Tak bowiem Chrystus, który uświęca, jak ludzie, którzy mają być uświęceni, z jednego są wszyscy.

Cierpienie to zło, które trzeba zwyciężyć dobrem. Pokonać w sobie miłością. Dla człowieka to niemożliwe. Ale dla Boga nie ma nic niemożliwego.