Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Osiem homilii
ks. Leszek Smoliński
1. To my decydujemy w naszym życiu, czy chcemy być szczęśliwi. Większość ludzi sądzi, że wykształcenie, rodzina, status społeczny i pieniądze uczynią go szczęśliwym. A okazuje się, że tak się nie dzieje. Natomiast Bóg pragnie, aby człowiek upodobnił się do Niego, na ile to tylko jest możliwe. Dlatego Jezus każdego ze swoich uczniów zaprasza dziś na Górę Błogosławieństw, by otwierać ich serca na Bożą miłość, rozlaną przez Ducha Świętego. „Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich…” (Mt 5,1-2). Kiedy wczytujemy się w orędzie Ewangelii, dostrzegamy w nim pewną dynamikę życia. Zakłada ona podążanie za Jezusem drogą ośmiu błogosławieństw, drogą szczęścia, drogą świętości. Jest to droga pod prąd, która jednak prowadzi do nieba. A „każdy chrześcijanin, na tyle, na ile się uświęca, staje się bardziej owocny dla świata” (Gaudete et exultate 33).
Na pytanie: „Jak można stać się dobrym chrześcijaninem?” – odpowiedź wydaje się prosta: trzeba, aby każdy – na swój sposób – czynił to, co mówi Jezus głosząc błogosławieństwa, będące swoistą „konstytucją Królestwa Bożego”. W nich zostało naszkicowane oblicze Mistrza, do którego ukazywania w życiu codziennym jesteśmy powołani (por. GE 63). Błogosławieństwa są komentarzem do przykazań Dekalogu i ich pogłębieniem. Stanowią „dowód tożsamości chrześcijanina”. Powinny więc być treścią naszego życia. Możemy nimi żyć tylko wówczas, gdy pozwolimy się prowadzić Duchowi Świętemu, który „przenika nas całą Swoją mocą i uwalnia nas od słabości egoizmu, lenistwa czy pychy” (GE 65).
2. Człowiek błogosławiony jest zanurzony w promieniach Bożej energii i otwarty na przyjęcie Bożego bogactwa. Dlatego poznaje wolę Bożą i podporządkowuje jej całe swoje życie. „Wszyscy jesteśmy powołani, by być świętymi, żyjąc z miłością i dając swe świadectwo w codziennych zajęciach, tam, gdzie każdy się znajduje” (GE 14). W realizacji Bożego wezwania do bycia świętym chodzi przede wszystkim o życie miłością i dawanie świadectwa. W jaki sposób? Żona czy mąż winni troszczyć się o siebie nawzajem, jak Chrystus troszczy się o swój Kościół. W przypadku pracownika świętość realizuje się przez uczciwe i kompetentne wypełnianie swojej pracy w służbie innym. W odniesieniu do rodziców czy dziadków świętość dotyczy uczenia dzieci naśladowania Chrystusa, zwłaszcza przez przykład własnego życia. Natomiast sprawujący władzę mają zdobywać świętość w walce o dobro i wyrzekanie się osobistych interesów na korzyść dobra wspólnego (por. GE 14).
Papież Franciszek proponuje, by uświęcać się zwyczajnie, na drodze małych gestów, jak powstrzymywanie się od złego mówienia o innych, cierpliwe i z miłością słuchanie innych, pomimo własnego zmęczenia, modlitwa na różańcu w chwili udręki, pełna miłości rozmowa na ulicy ze spotkanym ubogim (por. GE 16). Czasami Bóg zachęca nas do nowych nawróceń, by jego łaska mogła jeszcze bardziej zajaśnieć w naszym życiu, innym razem chodzi o udoskonalenie tego, co już czynimy, „żeby dokonywać zwykłych czynów w niezwykły sposób” (GE 17). Chodzi zatem o to, aby „każdy dokonywał rozeznania własnej drogi do świętości i by dawał na niej z siebie wszystko” (James Martin SJ).
3. Jezus przypomina też każdemu z nas: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?” (Mt 16,26). Współpracując z Duchem Świętym warto też pamiętać, aby „przeżywać chwilę obecną napełniając ją miłością” (GE 17). I w ten sposób „nie stawiać granic temu, co wielkie, co lepsze i najpiękniejsze, ale jednocześnie skupiać się na tym, co małe, na codziennym zaangażowaniu” (EG 169). Ks. prof. Edward Staniek zauważa: „Kto bowiem uwierzy w Chrystusa, wchodzi w dynamizm wiary i każdego dnia winien postawić kilka kroków na drodze jej rozwoju. Są to kroki doskonalenia mądrości i miłości. […] Ten dynamizm Ewangelii promieniuje z serca człowieka wierzącego i zastanawia wszystkich, którzy się z nim spotykają. On, będąc sobą, daje świadectwo mądrości i miłości, nie myśląc o tym. […] Mądry zawsze jest solą ziemi, nawet jeśli skromnie stoi na półce w kuchni, czekając na rękę, która nada nim smak pokarmom. Jest on również światłem świata, bo autorytet mądrości jest dostrzegany w otoczeniu – ten, kto potrzebuje jego rady, podchodzi do niego i pyta”.
Jezus uświadamia nam, że jeśli nie nawrócimy się do Boga, przez odważne podjęcie wezwania z Góry Błogosławieństw, nigdy nie odczujemy szczęścia płynącego z obcowania na co dzień z Bogiem i danej szansy przemieniania świata. Będziemy jedynie oddychać powietrzem chrześcijańskim, roztaczać wizje własnych możliwości oraz zazdrościć tym, którzy zaufali Bogu na serio i dotarli niebieskiej mety. Warto więc uświadomić sobie, że nie każde zaangażowanie uświęca. Zwłaszcza, jeśli jest „pobudzane niepokojem, pychą, koniecznością pokazania się i panowania” (GE 28). I „nie jest [też] prawdą, że intensywna praca stanowi przeszkodę w życiu modlitwy. Przeszkodą jest gorączka w pracy, pospiech. Nie intensywność rozprasza, ale nieład w pracy, bałagan. Właśnie brak intensywności i ‘obijanie się’ jest przeszkodą. Nie to jest ważne, czy człowiek pracuje powoli, czy szybko, ale czy jest zwarty wewnętrznie” (o. Piotr Rostworowski).
Ludzie Ośmiu Błogosławieństw dają czytelne świadectwo, że Jezus zmartwychwstał, że Jezus żyje, a świadczą o tym konsekwencją życia i mocą Ducha Świętego. Duch Boży również dziś i do każdego z nas kieruje wezwanie: Nie udawaj świętego, tylko po prostu bądź święty! Bądź święty – czyli żyj w zażyłości z Bogiem, bądź Jego przyjacielem, bo Holy Wins – Święty zwycięża. Nie siłą, nie mocą swoją – lecz mocą Chrystusa – Zwycięzcy. A największy nasz sukces to pokładanie w Nim nadziei i wytrwałe zdążanie, aby wziąć w posiadanie królestwo, przygotowane nam od założenia świata (por. Mt 25, 34b). Aktor Dariusz Kowalski wyznaje: „Gdyby nie Chrystus, dziś leżałbym w błocie. Dla wielu mogę być ciemnogrodem, ale o tym nie myślę, bo mnie interesuje Niebo, a nie to, co o mnie mówią i myślą ludzie”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |