Przerażająca jest przyszłość, którą zapowiada swoim uczniom Jezus. Wyłączą was z synagogi. Czyli skażą na społeczny ostracyzm. Będą was zabijać. Straszne. Gorzej, zabijając was będą mówić, że w ten sposób oddają cześć Bogu, bo przecież wy byliście tymi złymi. Kto? Wasi bracia w wierze. Ci, którzy uznając Jedynego Boga nie przejęli się naukami Jego Syna. Dlaczego? Bo nie poznali ani Ojca, ani Jego Syna.
Straszne musiało być, kiedy współbracia w wierze tak traktowali. Ale dziś bywa podobnie. Takich, którzy nie poznali Syna, więc łagodzą na wszelkie sposoby wymagania Ewangelii, wciskając je w ciasne ramy utartych zwyczajów, nie brakuje i dziś. Miłujcie nieprzyjaciół? Tak, ale tego z miłości trzeba potraktować obraźliwym epitetem. Przebaczajcie? Tak, ale ten nie zasłużył, bo nie wyraził skruchy. Umywajcie sobie nawzajem nogi? Tak, ale tytuł i stanowisko ma swoje prawa i motłoch w obliczu takiej godności nie powinien podskakiwać. Gdy ktoś, czytając Ewangelię, krzyknie, ze tak nie można, odpowiedzą jak niegdyś żydowscy przywódcy niewidomemu, którego Jezus cudownie uzdrowił: „cały urodziłeś się w grzechach i śmiesz nas pouczać”
Po której stronie jest wtedy Jezus? Trudno mieć wątpliwości.
Przeczytaj komentarze | 7 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
Jeżeli chodzi o kwestię pouczania, to sprawa jest prosta. Duchowny jest teologiem i trudno,żeby narkoman(chyba, że dysponuje równoważnym wykształceniem)pouczał duchownego w zagadnieniach , na których się nie zna.
Na koniec słusznie zauważyłeś(aś), że piętnują "pewne zachowania", a nie ludzi. To jest ich i nasz obowiązek, aby zło piętnować, ponieważ konsekwencje zaniechania napiętnowania zła staną się również naszym udziałem.
Żadna zaś z osób konsekrowanych nie ma prawa i nie potępia człowieka.
A na koniec posłużę się znanym porzekadłem: "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"
Nie zazdrość więc i nie wydawaj nie przemyślanych opinii, bo nie wiesz, jak trudno pełnić posługę duchownego.
Ps. ocenie i krytyce podlegają nie ludzie-równe w godności dzieci Boże- tylko ich czyny.
Jezu, zachowaj od złego i nas, i ich.
J 15,26-16, 4a
Jak dla mnie te w/w słowa porządkują widzenie, ukazując postawy fanatyków religijnych i to tak z każdej strony wybranych religii.
Jezu, Prawdo spraw byśmy widzieli i słyszeli to co mówi i ukazuje Twoje Serce.
Bądź uwielbiony Panie w Miłości do końca.
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.